#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Philemon i Patience zafundowal...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Łociec bede sie żynił....

Łociec bede sie żynił. - Mówi młody gazda
- A z kim to synecku?
- A z tom Magdom od Poloków.
- Wiysz co synuś, z niom to ty sie niy mozesz łożynić, bo to twoja siostra jest.
Gazda mioł dużo pola i śwarny chłopok był to se znaloż nowom dziołche.
- Łociec bede sie żynił. - Mówi młody gazda
- A z kim to synecku?
- A z tom Hankom od Piecucha.
- Wiysz co synuś, nie wiym jak ci to pedzieć, ale z niom to ty tyz sie nie możesz łożynić, bo to tyz twoja siostra jest.
Gazda sie podłamał, siod pomyśloł i wymyślił. Na końcu wsi miyszko Andzia, ta łociec na pewno nie doszli.
Ale i tym razem łociec mówi - To tyz twoja siostra jest.
Całkiem załamany gazda siad w izbie. Przychodzi matula:
- A cóz ci to synecku?
Gazda opowiedzioł matce co jak to było z dziołchami i łojcem.
Na to matula:
- A ni to sie nie przejmuj, przeca to nie twój łociec jest.

DOBRE ZNAJOME...

DOBRE ZNAJOME

Dzisiaj, późne popołudnie przechodzące w wieczór. Pakujemy się z piękniejszą połową przed wyjazdem na narty. Młoda robi kanapki, ja składam sprzęt. Humory dopisują, wszak urlop upragniony, zatem swadom i wzajemnym docinkom nie ma końca. Jedna z naszych zabawnych wymian zdań lekko wzburzyła połowicę, zatem zakrzyknęła po dwakroć:
- Kuuba, jesteś taki głuuupi, jesteś taki głupi żeee...
tu brakło jej słów więc postanowiłem dyskretnie pomóc:
- ...żee gdyby moja głupota umiała mówić, to byście były na ty

Zrobiłem imprezkę. Standard....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Czapajew przyłapał Pietkę...

Czapajew przyłapał Pietkę na podglądaniu Anny pod prysznicem:
- Ale panie poruczniku, ja tylko baczę, by mojego mydła przez przypadek nie ruszyła...
- Posuńcie się Pietka, zdaje się, że i ja tam swoje zostawiłem.

Środek siarczystej zimy....

Środek siarczystej zimy. W jednym z wielu domków jednorodzinnych starszy facet słucha wiadomości nadawanych w lokalnej rozgłośni radiowej:
- "... szanowni słuchacze" - mówi spiker - "w związku z wczorajszą zadymką i potrzebą odśnieżenia ulic osiedlowych Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania zwraca się z prośbą do wszystkich właścicieli aut, aby do godziny 15:00 zaparkowali swoje pojazdy po parzystej stronie ulicy ..."
Facet podnosi się, ubiera palto, wychodzi z domu i stawia swojego Poloneza po przeciwnej stronie ulicy obok numeru 24. Następnego dnia radio podaje komunikat:
- " ... w związku z tym MPO zwraca się z prośbą do właścicieli aut aby zaparkowali je po stronie nieparzystych numerów ..."
Facet znowu wstaje, ubiera palto, wychodzi i stawia Poloneza koło domu z numerem 29.
Trzeci dzień opadów śniegu plus silna zawierucha. Radio nadaje.
- "W związku ...ble ble ble... więc uprasza się właścicieli o ustawienie aut po stronie num" - wyłączono prąd w całej dzielnicy i radio zamilkło.
- Szlag by to trafił! - wrzasnął facet - Teraz nie wiem po której stronie postawić samochód!
- W takim razie - podpowiada żona - może dzisiaj niech zostanie w garażu, nie wyprowadzaj go.

Blondynka przychodzi...

Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi:
- ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi...
Kelner na to:
- Nie jest źle...
I zawołał:
- ruda chodź tutaj!
i mówi:
- idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- nie nie było mnie tam...!
A na to blondynka:
- jaka głupia!!! ja bym zadzwoniła...!

Przychodzi kobieta do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DYM...

DYM

Kilka dni temu na pobliskim osiedlu wybuchł pożar. Paliło się mieszkanie na 11 piętrze, strażacy w akcji, ewakuacja mieszkańców.
Na dole pod blokiem w bezpiecznej odległości zebrała się spora grupa gapiów (m.in. ja). Jak się potem okazało w mieszkaniu w którym wybuchł pożar właściciel przechowywał środki pirotechniczne i środki chemiczne do ich domowej roboty.
Z palącego się mieszkania unosił się gęsty czarny dym, a że w pewnym momencie ogień zaczął trawić zmagazynowane chemikalia... Z mieszkania zaczął wydobywać się biały dym.
Reakcja gapia obok mnie:
- "Habemus Papam"

W księgarni do sprzedawcy...

W księgarni do sprzedawcy podchodzi blondynka i prosi o polecenie jakiejś książki. Ekspedient proponuje:
-No to może coś z klasyki powieści przygodowej. Mamy „W pustyni i w puszczy”.
-Dobra. Wezmę „W puszczy