psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

INFORMACJA PODSTAWĄ KOMUNIKACJ...

INFORMACJA PODSTAWĄ KOMUNIKACJI

Mam kumpelę, która ma talent do wymyślania głupkowatych sms’ów. Ogólnie nie można dostać od niej normalnej wiadomości, zawsze musi być coś zakodowane, celowo pomylone, albo napisane w obcym języku...
A że kumpela ma dodatkowo zwyczaj spóźniania się na każde możliwe spotkanie, to kiedyś dostałem od niej smsa treści:
"Jeszcze chwila. Gwałcą mnie w parku. Będę za 5 minet"
Teraz do rzeczy.
Jechaliśmy kiedyś razem z tą kumpelą i jej lubym na wakacje, dwoma samochodami. Umówiliśmy się pod Tesco, co by przed wojażem zakupy zrobić. Zajeżdżamy na parking, rozglądamy się w poszukiwaniu pomarańczowego Peugeot 206 i dokładnie w tym momencie przychodzi sms od kumpeli:
"Jesteśmy w markecie... szukajcie a znajdziecie"

MĘSKIE RADY...

MĘSKIE RADY

Wczoraj. Siedzimy sobie w dwie rodziny. Dzieci się bawią. Mój małolat (4) i jego koleżanka lat 2. Wyrywają sobie taki mały czerwony notesik. Jako poważny ojciec mówię:
- Synku! Dlaczego wyrywasz Ewuni zabawkę?
- Taaato! To jest PASZPORT! My się bawimy w tatę i w mamę, a SAM przecież powiedziałeś, jak wujek Zbyszek u nas był ostatnio, że jak zostaje się tatą, to najlepiej wyrobić sobie od razu paszport i nikomu go nie pokazywać!

Moja sekretarka weszła...

Moja sekretarka weszła dziś do biura w swojej krótkiej spódniczce, czarnych pończochach i głęboko rozciętej bluzce. Schyliła się, żeby wyjąć coś z niskiej szafki i odwróciła się do mnie z sugestywnym spojrzeniem.
Powiedziałem "dwadzieścia lat temu oparłbym cię o biurko i pokazał co potrafię".
Odparła "oj, przecież nie jesteś jeszcze chyba za stary".
"To nie ja jestem za stary, kochana".

Mężczyzna przyprowadza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Firma poszukuje młodej...

Firma poszukuje młodej sekretarki z umiejętnością pracy na komputerze... stole, krześle i wszędzie, gdzie nadarzy się okazja.

Na ławce przy podjeździe...

Na ławce przy podjeździe do garażu przysiadło sobie kilka staruszek. Siedzą, rozmawiają. Nagle pod garaż podjeżdża wypasiona beemka, wysiada z niej łysy koleś w dresie, podchodzi do staruszek i zaczyna na nie krzyczeć:
- Coście się tak porozsiadały!? Won mi z mojego podjazdu!
Jedna ze staruszek odpowiada:
- I czego ty, synku, krzyczysz na nas? W ogóle nie szanujesz starszych! Powiem mojemu wnuczkowi, jak nas traktujesz, on nie pozwoli, żeby mnie ktoś obrażał!
- Co!? Wnuczkowi? Taki mocarz z niego? To niech jutro tu będzie. O piątej po południu! Przekaż wnuczkowi, że jutro się policzymy!
Następnego dnia pod garaż podjeżdża pięć beemek, wysiada z nich kilkunastu łysych karków z łańcuchami i bejsbolami w rękach, rozglądają się po podwórku. Ten, który dzień wcześniej wyganiał staruszki znów podchodzi do nich:
- No, babcia, gdzie twój wnuczek? Wystraszył się?
- Nie, gdzieś tu jest. Cholera wie, gdzie - on przecież u mnie snajper!

- Jaka jest najszybsza...

- Jaka jest najszybsza droga do serca mężczyzny ?
- Przez klatkę piersiowa, ostrym nożem.

YETI XXI WIEKU...

YETI XXI WIEKU

Dwie małoletnie istoty płci pięknej rozwiązują dziś krzyżówkę:
- Jak się nazywa człowiek śniegu?
Młodsza się wyrywa:
- BAŁWAN

Cztery etapy męsko-damskiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CZYSTOŚĆ PIENIĘDZY...

CZYSTOŚĆ PIENIĘDZY

Zdarzają się dziwacy. Przez dwa tygodnie była na wczasach pani, która miała hopla na punkcie czystości pieniędzy. Wyglądało to mniej więcej tak:
- Czy resztę może mi pani wrzucić do portfela ? Bo wie pani, te pieniądze brudne są a ja akurat jem loda/gofra/hot-doga itp.
Kiedyś jednak kuzynka nie wytrzymała. Pani kupuje gazetę, daje banknot 20 zł, kuzynka wydaje resztę i wrzuca do portfelika:
- Niech mi pani powie - dlaczego te moje pieniądze są brudne a pani nie? Przecież jak pani mi płaci to też bierze do ręki brudny banknot ze swojego portfela?
Pani zamyśliła się, podumała i odeszła bez słowa. Chyba jej wewnętrzny świat legł w gruzach...