psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Syn wraca do domu z kolczykiem...

Syn wraca do domu z kolczykiem w uchu. Ojciec patrzy na niego i mówi:
- Wiesz, synku, od wieków jeżeli facet nosił kolczyk w uchu to był to albo pirat albo pedał. Ja teraz wyjrzę przez okno i jeżeli tam nie stoi twój okręt...

Idzie przez las wycieczka...

Idzie przez las wycieczka z przewodnikiem. Przewodnik zabawia grupę jak potrafi i opowiada różne banały: na lewo mijamy wspaniały zagajnik sosnowy, na prawo szpaler dębów z XVIII wieku itp. W pewnym momencie wycieczka weszła na polanę całą zasłaną gównem. Ludzie zaczęli się dopytywać, skąd tyle tu tego. Przewodnik na to:
- Bo, proszę państwa, to jest taka legenda. Dawno, dawno temu było sobie w tym miejscu wielkie zamczysko, w którym mieszkał król z królową. Pewnego razu urodziła im się córka, która wyrosła na piękną kobietę. Tak więc jak to w zwyczaju bywało, król ogłosił turniej o rękę córki, na który zjechali się rycerze z całego świata. I wtedy stało się coś strasznego, turniej został wygrany przez paskudnego gnoma, który pokonał wszystkich przybyłych rycerzy. Był on taki paskudny, że królewna za żadne skarby nie chciała go poślubić. Za karę zamknięto ją w najwyższej zamkowej wieży, gdzie królewna płakała, płakała i umarła. I to koniec legendy.
Ludzie patrzą ogłupiali na przewodnika i w końcu jeden zdziwiony pyta:
- No dobrze, ale skąd wzięły się te gówna na polanie?
- A nie wiem, pewnie ktoś nasrał!

Kobieca logika:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W tramwaju pijak pyta...

W tramwaju pijak pyta pasażera:
- Przepraszam, czy zna pan taką nutę "z"?
- Odczep się pan.
Pijak podchodzi do kobiety:
- Zna pani taką nutkę "z"?
- Chrzań się, zboczeńcu!
Zalany facet pyta w końcu blondynki:
- Latunia, znasz nutkę "z"?
- A o co chodzi??
- No bo na tym słupie jest napisane: "Do-re-mi-zy".

Pytanie od profesora...

Pytanie od profesora w czasie wykładu:
- A wiecie jakie jest najszybsze zwierze na świecie?
Student z ostatniego rzędu:
- Wiem. Ostatnia kura w Etiopii.

U lekarza:...

U lekarza:
- I jak tam z pani kleptomanią? Jest poprawa?
- Jest panie doktorze. Do tej pory brałam, co popadło, a teraz tylko co cenniejsze przedmioty.

Spotyka się dwóch księży...

Spotyka się dwóch księży i jeden mówi do drugiego:
-Ooo, nowe buty, zamszowe?
-Nie, za swoje.

Przynosi mąż wypłatę...

Przynosi mąż wypłatę do domu, kładzie ją przed lustrem i mówi:
- To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem moje!
Na to żona rozbiera się do naga i staje przed lustrem:
- To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem sąsiada z dołu.

Trzech gości pije w barze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Leci samolot z wariatami....

Leci samolot z wariatami. Stewardesa przynosi im coś do picia, a gdy póżniej wraca nikogo nie ma, został tylko jeden.
Pyta się go:
- Co się z rysztą stało.
- Wyszli oddać do sklepu butelki z kaucją.
- A ty, czemu za nimi nie poszedłeś.
- A bo ja nie jestem taki głupi. W niedzielę sklepy są zamknięte.