psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Pewien uznany na świecie...

Pewien uznany na świecie wirtuoz skrzypiec wystąpił w Carnegie Hall w Nowym Jorku. Grał, że publika wyła. Lecz twarz jego wyrażała przeogromny ból. Krzywił się po prostu, że hej!
- Maestro, pewnie pana ząb boli? - zapytał dyrygent.
- Nie, dobrze się czuję. - odpowiedział wirtuoz.
- Może się panu orkiestra nie podoba?
- Nowojorscy Filharmonicy? To najlepsza orkiestra świata! To zaszczyt grać z nimi!
- Instrument panu nie pasuje?
- Stradiviarius. Oryginał. Lepszego nie ma.
- Beethoven nie leży?
- Kompozytor wszech czasów. Idol całego świata!
- Więc chyba tylko moja skromna osoba ma wpływ na pana samopoczucie...
- Jest pan najlepszym dyrygentem na ziemi. Dziękuję, że mogłem grać dla pana.
- Dlaczego więc ma pan tak skwaszoną minę?!
- Nienawidzę muzyki...

Blondynka idzie do lekarza...

Blondynka idzie do lekarza kiedy weszła bez zastanowienia wskoczyła na stół bo zamówiła sobie wizyte u seksownego lekarza
-Słuchaj dziś jest ten dzień!!!!!
Blondynka bez zastanowienia zaczeła go całować przestała i poszła do domu to powtarzało się kilka razy {lekarz miał dziewczyne} w końcu lekarz mówi
- Słuchaj musimy to przestać.
Blondynka była ubrana cała w biżuterię wchodzi dziewczyna lekarza widzi że blondynka siedzi na kolanach jego chłopaka i od razu wyskakuje z płaczem lekarz biegnie do niej i mówi
-Słuchaj to nie tak jak myślisz.
Dziewczyna -Co mnie obchodzi twoja zdrada widziałeś jaka ona jest nadziana

Moja dziewczyna jest...

Moja dziewczyna jest jak iPhone 5s
.
.
Nie mam iPhone'a 5s

W małym sklepie na wsi...

W małym sklepie na wsi sprzedawczyni mówi zdenerwowana do klientów:
-Koniec, nie będę już sprzedawała wina na zeszyt!
-Jadźka, daj spokój, przecież ty tego wszystkiego nie spamiętasz! - odpowiada jej jeden ze stałych bywalców.

- Zośka??...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dziewczyna zapoznała...

Dziewczyna zapoznała się z chłopakiem. Parę razy spotkali się gdzieś na mieście i chłopak postanowił zaprosić ją do restauracji na kolację.
Umówionego dnia dziewczyna wzięła długi prysznic, zrobiła fryzurę, umalowała się, ubrała niezwykle gustownie, siadła i czeka. Mija pół godziny, godzina, półtorej, a chłopaka ciągle nie ma...
Po dwóch godzinach pojęła wreszcie, że czeka na próżno. Zdjęła płaszcz, sukienkę, zmyła makijaż, rozpuściła włosy, przebrała się w piżamę, zrobiła sobie kanapki i zasiadła przed telewizorem.
Tylko zdążyła go włączyć - rozległ się dzwonek do drzwi. Otworzyła - w progu stał chłopak, wystrojony w garnitur i z wielkim bukietem czerwonych róż. Kiedy zobaczył, że dziewczyna jest w piżamie - uśmiech zniknął z jego ust. Powiedział tylko:
- No patrzcie państwo! To ja się dwie godziny spóźniam, a ona ciągle nie jest gotowa!!!

Dwie koleżanki narzekają...

Dwie koleżanki narzekają na wady swojej urody.
Jedna pociesza drugą:
- Nie martw się. Takie krowy na przykład, to mają cycki już od urodzenia obwisłe...

Dziewczyna w szpitalu...

Dziewczyna w szpitalu szuka gabinetu ginekologicznego. Spotyka jakiegoś mężczyznę i pyta:
- Czy pan jest ginekologiem?
- Nie, ale obejrzeć mogę.

Oświadczyny:...

Oświadczyny:
• Wyjdź za mnie za mąż!
• Taaaa, i co jeszcze mam za ciebie zrobić?