Moja małżonka zrobiła coś tak dziwacznego, że nie wierzyłem własnym oczom (nieważne co).
Osłupiały mówię:
- Nie no, nawet ty nie mogłaś być tak głupia.
Na co ona z nutką dumy w głosie:
- Nie znasz moich możliwości...
Finał mistrzostw świata , pełen stadion , na całym stadionie tylko jedno puste miejsce a obok niego siedzi jakiś samotny facet. Po meczu jeden z kibiców pyta tego faceta :
- czy to wolne miejsce należało do pana
- tak miałem iść z żoną na ten mecz ale zmarła
- to dlaczego nie poszedł pan z kimś z rodziny albo znajomym
- wszyscy są na pogrzebie .
Małgosia rozwiązuje krzyżówkę.
- Jasiu...
- Nie teraz!
- Ale Jasiu...
- Nie teraz - przeszkadzasz mi!!!!
- Ale Jasiu... Jak będzie wyglądało zdrobnienie od słowa "piersi"?
- A weź się, cholero, rozbierz i stań przed lustrem!
Kobieto! Chcesz, żeby twój mąż szybko wrócił z pijanki z kolegami? Wyślij mu SMS-a o treści ''Bierz wino i przyjeżdżaj, mój idiota wróci jutro'' - a potem wyłącz telefon.