#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Gwiazda, która od długiego...

Gwiazda, która od długiego czasu prowadziła Trzech Króli, zatrzymała się nad stajenką w Betlejem.
Wielce uradował ich ten fakt, gdyż zmęczeni byli już srodze.
Zatrzymali zatem swoje wielbłądy w zagrodzie, wzięli cenne dary i ruszyli w kierunku drzwi.
Zapukali nieśmiało i czekają.
Po chwili w drzwiach ukazał się Józef ze strachem w oczach.
Widząc jednak trzech mędrców, o których mu anioł coś wspomniał wcześniej we śnie, odetchnął i ruchem ręki wskazał kierunek.
- Wejdźcie do środka!
Wchodzili kolejno schylając głowy w niskich drzwiach.
Kacper, Melchior i Baltazar.
Kiedy zbliżali się do żłobu, w którym leżało dziecię, Baltazar niechcący dotknął rozciągniętego drutu i padł jak porażony.
- Ostrożnie!... Zapomniałem wam powiedzieć!
- O czym?
- Byli tutaj pasterze przed wami, wszyscy poszli, a elektryczny został.

Nieśmiały, niepozorny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ojciec czyta synkowi...

Ojciec czyta synkowi bajkę na dobranoc:
- ... jak zobaczył książę Kopciuszka na balu, to przez cały wieczór nie mógł oderwać od niej oczu...
W tym momencie synek podnosi się i pyta:
- Tatusiu, a po co księciu były potrzebne oczy Kopciuszka?

Z forum kobiecego:...

Z forum kobiecego:
- Myję okna raz do roku. Czy jestem złą gospodynią?
- A co, można myć okna częściej?
- To okna trzeba myć raz na rok?
- To okna trzeba myć?

- Panie doktorze, a jak...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Wasia, idź w pi..u!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŻYJ TAK,ABY POD...

ŻYJ TAK,ABY POD
KONIEC ŻYCIA
MÓC POWIEDZIEĆ:
"k***A,FAJNIE BYŁO"

Przyjechał nowobogacki...

Przyjechał nowobogacki Rosjanin na polowanie. Hamerek, karabinek maszynowy z laserem, ubrany w kombinezon Specnazu, pomalowany w barwy ochronne.
Wysiadł z auta i zmierza w stronę lasu, a tam na pniaku siedzi sobie staruszek i kurzy fajeczkę.
- Dzień dobry, stało się coś, pomóc?
- Dzień. dobry, nie nic, mieszkam tu zaraz, siedzę sobie i patrzę, bo lubię.
- Aha, a ja idę zapolować na niedźwiedzia.
- Niedźwiedź – pan lasu, na niego mój dziadek chodził z dwururką i ojciec z dwururką też chodził....
- Dobra, lecę dziadku, ja mam automat, laser, optyka, słonia jednym strzałem kładę, szkoda czasu idę...
Dziadek pociągnął ze szluga i mruknął do siebie.
- No to już do lasu długo się nie pójdzie, u niedźwiedzia teraz dwie dwururki i automat...

NO TO ZAŻARTOWAŁ......

NO TO ZAŻARTOWAŁ...

Znajomy z pracki opowiadał mi dzisiaj, jak to kiedyś starał się o względy takiej jednej, fajnej blondyneczki (którą znam osobiście i potwierdzam - było o co się starać). Wszystko szło dobrze, a kulminacja całych tych podchodów było poznanie rodziców Magdy...
Niby nic wielkiego, ale nie jeden z bojowników na pewno tego doświadczył i wie, jak taki wieczór może się skończyć. A było w okolicach gwiazdki i obiad 28 czy 29 grudnia był dobrym terminem.
No i typowy scenariusz "cześć, dzień dobry, wesołego ze świętami, co słychać" i co było do przewidzenia, w pewnym momencie tematy rozmów się urwały, zapadła błoga cisza.
Przyszły teść wyjrzał przez okno i mruknął pod nosem:
- O... Ale napadało znowu.
Znajomy chciał rozluźnić nieco atmosferę, zażartować, w ogóle się jakoś odezwać i z uśmiechem wtrącił:
- Taaa... A drogowców jak zwykle zima zaskoczyła i śpią.
Na początku nawet nie wiedział, czemu mama Magdy zakrztusiła się zupą, tato zrobił się wsciekło - czerwony, że nie wspomnę o reakcjach pozostałych domowników...
...No bo skąd miał wiedzieć, kim z zawodu jest przyszły teściu?

Dzwoni facet do lekarza:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.