psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Przechodzi mrówka pod...

Przechodzi mrówka pod jabłonia, gdy nagle spada na nią jabłko. Po chwili wygrzebuje sie spod niego i mówi:
- niech to szlak w samo oko!

- Staszku, ja nie pamiętam,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Ale ja mam głupią żonę!...

- Ale ja mam głupią żonę! No kompletna idiotka!
- Co, mało zarabia?
- Nie, ze cztery razy więcej niż ja...
- A co, gotuje kiepsko?
- Nie, no świetnie. Jak w najlepszych restauracjach.
- To co, może kiepsko prowadzi?
- Ty wiesz, że ja nawet prawka nie mam. Ona wszędzie wozi.
- To co, niskie IQ ma?
- No co ty! Trzy fakultety skończyła. Tytuł doktora nauk ma!
- No to czego idiotka?
- Ty wiesz, jak ja jej wczoraj w statki dokopałem?

- Co jest najprzyjemniejsze,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KTOŚ MIAŁ PRZERĄBANE...

KTOŚ MIAŁ PRZERĄBANE

Mam ja ci remoncik poważniejszy w domu. Między innymi musiałam podpiąć do swojego pieca c.o. jeszcze dwa grzejniki. Wzięłam od znajomego hydraulika numer telefonu, zapisałam se w komórkie. Dzwonię... Nikt nie odbiera. Za kilka godzin dzwoni mój telefon. Patrzę - numer prywatny... Hm... Odbieram i słyszę jazgotliwe:
- Kim pani jest?
Ja spokojnie:
- Eeee... to pani do mnie dzwoni, więc niech pani się przedstawi...
Babsko przeszło na częstotliwość bardzo przykrą dla mojego ucha:
- Ty dziwko, ty zdziro! Przestań wydzwaniać do mojego męża!
I jeszcze parę kawałków w tym stylu. Zatkało mnie, rozłączyłam się. Spotykam rzeczonego hydraulika na ulicy i mówię:
- Weź powiedz tej swojej babie, żeby się puknęła w głowę, bo ci klientów odstrasza.
Teraz to jego zatkało. Opowiedziałam mu w czym rzecz - on mi na to, że nie miał żadnych połączeń nieodebranych. Sprawdziliśmy numer. Okazało się, że paluszek mnie się omsknął i zamiast "7" wcisnęłam"8".

Ona nacisnęła gwałtownie...

Ona nacisnęła gwałtownie na hamulec, no a ja nie zdążyłem zahamować i stłukłem jej lewe tylne światło. Wtedy ona wyskoczyła z samochodu krzycząc: "Może wjedziesz mi jeszcze prosto w dupę!"... I przysięgam, Wysoki Sądzie, wtedy wszystko się tak pokiełbasiło...

- Czemu buty nie wypastowane?!...

- Czemu buty nie wypastowane?!
- A co to pana sierżanta obchodzi?
- [łup w mordę] Czemu buty nie wypastowane?!
- Pasta się skończyła, panie sierżancie!
- A co to mnie obchodzi?!
- No właśnie tak na początku powiedziałem, panie sierżancie!

Znany reżyser postanowił...

Znany reżyser postanowił nakręcić film wszech czasów. Jako zakończenie, postanowił spalić ogromne miasto w samym środku dżungli. Ponieważ w budowę tego miasta wpakowano kilkadziesiąt milionów dolarów, miał tylko jedną szansę na ujęcie tego pożaru. Postanowił, że będą cztery kamery filmujące całe to widowisko: jedna w samym centrum miasta, druga przy bramie głównej, trzecia będzie ruszać się wokół miasta, a czwarta, ostatnia, będzie znajdować się na pagórku z kilometr dalej, żeby wszystko filmować grubym planem. I się zaczęło: wybuchł pożar, miasto zamieniło się w popiół. Po wszystkim, chcąc dowiedzieć się jak poszło kamerzystom, reżyser, przez radio pyta:
- Kamera nr 1, jak poszło?
- Widzi pan, troszkę źle obliczyliśmy siłę wybuchu i kamerę zmiotło z powierzchni i do tej pory nie możemy jej znaleźć.
- To nic - pomyślał reżyser. - Są jeszcze trzy kamery, damy radę. Kamera nr 2, jak tam u was?
- Źle - odpowiedział kamerzysta. - Zupełnie nieoczekiwanie zjawiło się stado goryli, wypędziły nas, obrzuciły nas kamieniami i jeszcze zniszczyły kamerę, na moment przed wybuchem!
- Troszkę szkoda, ale są jeszcze dwie kamery. Kamera nr 3, nagraliście coś?
- Nic a nic, panie reżyserze. Przez cały czas obraz zasłaniał dym i na taśmie nic nie widać!
- To straszne - przeraził się reżyser. Lecz przypomniał sobie, że jest czwarta, i ostatnia, kamera. Więc pyta drżącym głosem: Kamera nr 4?
- Gotowi!

Chłopak mieszkajacy na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Dziadku a Tobie kiedy...

- Dziadku a Tobie kiedy się lepiej żyło? Teraz czy za Gomułki?
- Jasne, że za Gomułki!
- A dlaczego ?
- Dziewczyny młodsze były...