#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Okolice Lublina....

Okolice Lublina.
Na wiejskiej drodze pijany miejscowy gospodarz jedzie wozem drabiniastym.
Nagle zza lasu wyskakuje policjant z drogówki, macha lizakiem i zatrzymuje wóz. Woźnica zaczyna prosić policjanta by mu karty woźnicy nie zabierał, bo go baba na dobre z chałupy wyrzuci.
Policjantowi żal się zrobiło wieśniaka więc mówi:
- Opowiesz dowcip o policjancie, to puszczę wolno!
- Ależ Panie władzo! - przestraszył się resztką świadomości chłop. - Z policji mam się śmiać!?! Nie przystoi....
- No dobra. To opowiedz dowcip o drogówce.
- Jakże bym śmiał się z ukochanej drogówki naśmiewać - oponuje nadal woźnica. - To nie przystoi...
- Dopszsz... To opowiedz jakikolwiek dowcip i puszczę Cię wolno - kapituluje policjant.
- A zna Pan Panie władzo, jaki to nowy środek antykoncepcyjny wymyślili w Chinach? - pyta się chłopek.
- Nie znam. Opowiadaj!
- Spędzili wszystkich chłopów do miejscowego Domu Kultury... Kazali im wszystkim położyć się na podłodze, na plecach. Gaszą światło a na suficie puszczają film porno. Po pięciu minutach wchodzą po cichutku miejscowi policjanci z kosami i koszą wszystko co wystaje.
- I co dalej?
- No dalej Panie władzo z tych większych robią pały dla policji a z tych mniejszych gwizdki dla drogówki...

Podbiega facet do budki...

Podbiega facet do budki z szybkim żarciem:
- Szybko, podwójnego hamburgera poproszę!
- Przykro mi, nie mam gdzie podgrzać, piecyk się zepsuł i...
- Ojejej, ale ja jestem bardzo głodny, no niech pani coś wymyśli!
Kobieta chwilę się zastanawia, po czym bierze buły, wsadza sobie pod pachy i trzyma chwile, następnie to samo robi z burgerami, składa całość i podaje facetowi. Ten pospiesznie oddala się od budki z przekąską i myśli:
- Cholera, dobrze, że nie zamówiłem hot-doga...

SŁUSZNY SĘDZIA...

SŁUSZNY SĘDZIA

Półfinał LM. Chelsea vs Liverpool.
Przerwa. Jacek Gmoch ze swoim nieśmiertelnym "żółtym ołówkiem" rozrysowuje poszczególne sytuacje. I w pewnym momencie pada coś takiego:
- I tu sędzia gwiżdże spalony, ale wierzymy mu. To nie nasz sędzia.

Po ulicach miasta z wielką...

Po ulicach miasta z wielką prędkością zaiwania taksówka. Pasażer, pobielały ze strachu, siedzi na fotelu obok kierowcy i wpina palce w tapicerkę
- Bracie, nie stresuj się, ja też nie chce trafić znowu do szpitala - zagaja kierowca, całkiem wyluzowany.
- A bardzo ucierpiałeś w poprzednim wypadku?
- Wypadku ?? Człowieku, ja z psychiatryka wieję...

- Wiesz, w moim życiu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Lublin. Targowisko na...

Lublin. Targowisko na Podzamczu. Z żuka gostek sprzedaje kapustę. Na tabliczce napisał:
1 kapusta - 13 złotych;
3 kapusty - 40 złotych.
- Poproszę jedną kapustę - prosi klient. Płaci 13-staka, zabiera kapuchę. I tak trzy razy. Po czym mówi:
- Kolego, kupiłem 3 kapusty za 39 złotych, choć ty napisałeś, że za 3 należy się 40. Aleś ty debil!
- Taaa, kuźwa, następny geniusz... - mruczy rolnik. - Każdy kupuje po 3 kapusty i uczy mnie marketingu...

Żona i mąż się bzykają....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Nie rozumiem, jak jeden...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

wsiada trzech pianych...

wsiada trzech pianych mężczyzna do taxówki i mówi:
-ile kosztuje przeazd??
a taxówkarz na to:
- 5-10 zł
mężczyzna na to :
-a może być 3-4??
-nie 5-10
-no 3-4
no dobra 3-4
dojechali na miejsce, a mężczyzna :
-no panowie 3-4
-dzię ku je my!!!!!!!!

Ojciec czyta synkowi...

Ojciec czyta synkowi bajkę na dobranoc:
- ... jak zobaczył książę Kopciuszka na balu, to przez cały wieczór nie mógł oderwać od niej oczu...
W tym momencie synek podnosi się i pyta:
- Tatusiu, a po co księciu były potrzebne oczy Kopciuszka?