Wraca żona z wystawy kotów i wzdycha: - Jakie tam piękności... Oczywiście naszego sierściucha kocham, ale on w porównaniu do nich to zwykły szaraczek... - Jak ja cię rozumiem... - westchnął mąż i wrócił do oglądania konkursu Miss World.
Tata pyta Jasia: - Po co Ci w domu łopata i kompas? - Zamierzam posprzątać w moim pokoju.