psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Umiera chłop. Rodzina...

Umiera chłop. Rodzina zebrała się wokół łoża śmierci, a on resztkami sił mówi do żony:
- Kiedy umrę, wyjdziesz za Fąfarę.
- Nie, nie chcę innego męża!
- To moja ostatnia wola!
- Ale dlaczego? - dziwi się żona.
- Kiedyś oszukał mnie, drań, na sprzedaży konia, teraz będzie miał za swoje!

Polonista pyta Kazia:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Córeczka mówi do ojca:...

Córeczka mówi do ojca:
- Wiesz tatusiu, bardzo chciałabym mieć siostrzyczkę.
Tatuś wysilił się na dowcip i odpowiada:
- Ależ kochanie, przecież ty masz siostrzyczkę! Tylko jej nie widzisz, bo kiedy ty wchodzisz frontowymi drzwiami, to ona wychodzi kuchennymi.
- Aha. Czyli tak samo, jak mój drugi tatuś?

Do sex-shopu przychodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

GŁODNEMU CHLEB NA MYŚLI...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi chłopak z dziewczyną...

Siedzi chłopak z dziewczyną w parku na ławce i ze sobą rozmawiają.
Nagle dziewczyna mówi:
-Boli mnie ręka

Chłopak pocałował ją w rękę.
-Nadal boli?
-Nie,już nie.

Po chwili:
-Boli mnie policzko.

Chłopak pocałował ją w policzko.
-Przestało boleć?
-Tak.

Nagle dziewczyna mówi:
-Bolą mnie usta.

Chłopak pocałował ją w usta.
-Już mnie nie bolą.

Nagle jakiś dziadek który przyglądał się całemu wydarzeniu mówi:

-Hemoroidy też pan leczy?

W wyborach miss, stwierdzenie...

W wyborach miss, stwierdzenie "Dać za wygraną" nabiera zupełnie innego znaczenia.

- Antek, jak myślisz...

- Antek, jak myślisz co jest bardziej ciężkie kilo pierza albo żelaza? - pyto Francek.
- Ty głuptoku, przecież kilo jest kilo!
- No to jakes taki mądry to spuść se kilo pierza a potem kilo żelaza na nogę a przekonosz się co jest cięższe!

Był sobie bardzo brzydki...

Był sobie bardzo brzydki gej.
Na nieszczęście nie mógł nikogo poderwać ze względu na swój wygląd, tak więc szukał innego sposobu zaspokojenia się.
Pewnego dnia przechodzi obok wystawy, na której leży dojarka dla krów...
Zastanowił się, po czym stwierdził, że to nie taki zły pomysł wykorzystać ją w trochę inny sposób. Zadowolony wrócił z dojarką do domu, usiadł na fotelu, podłączył dojarkę... Było mu wspaniale, orgazm za orgazmem.
Po pewnym czasie wszystko zaczęło go boleć, tak więc szuka wyłącznika, ale z przerażeniem stwierdza, ze wyłącznika nie ma!
Zrozpaczony dzwoni do producenta:
- Panie, kupiłem od was dojarkę!
- O, gratulujemy to nasz najlepszy model,wersja rozszerzona z wbudowanym dodatkowym zasilaniem i zbiornikiem...
-Dobra,co mnie to obchodzi?! Jak się ją wyłącza?
- Proszę Pana, to najnowszy model duński. Wyłącza się automatycznie po uciągnięciu 25 litrów!!!

SZYBSZE DRUKOWANIE...

SZYBSZE DRUKOWANIE

Pracuję już dobre 10 lat w serwisie sprzętu, ale pierwszy raz spotkałem się z taką pomysłowością urzędniczki (z dużym stażem). W dużym urzędzie pani zgłosiła mi awarię drukarki laserowej - "gniecie każdą stronę". Po rozebraniu drukarki okazało się, iż na grzałce jest zawinięty arkusz kalki ołówkowej. Przeprowadzony cichy wywiad wykazał, że pani chciała sobie wydrukować dokument w dwóch kopiach...