#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

BO TARGOWAĆ SIĘ TO "TRZA...

BO TARGOWAĆ SIĘ TO "TRZA UMIĆ"

Kraków. Hala Targowa.
Pod Halą jest miejsce zwane ’aleją żuli’ gdzie okoliczne zdzisie przynoszą wszystko co jeszcze da się wynieść z domu lub inne śmietnikowe zdobycze. Można tam nabyć pedał do roweru Wigry bądź prawą nogę lalki Barbie.
- Ile za ten dzbanek?
- Trzy dychy panie kierowniku.
- Trzy dychy? Dam dwa złote.
- Dobra.

Do gabinetu seksuologa...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Mój dziadek ma kurzą...

- Mój dziadek ma kurzą fermę. I, wyobraź sobie, ma na niej najbardziej leniwe koguty na świecie.
- Czemu?
- One nigdy rano nie pieją. Czekają, aż zaczną piać te z pobliskich wiosek i na znak zgody kiwają wtedy głowami, że to już czas.

- Jolka, zrób mi loda!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie przyjaciółki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nowak do sąsiada:...

Nowak do sąsiada:
- Wszyscy wokół cię podziwiają twój romantyzm. Po 15 latach małżeństwa ciągle trzymasz żonę za rękę.
- Wiesz, niech myślą, co chcą. Prawda jest taka: jeżeli trzymam ją za rękę, to ona mi nią nie przywali.

WPADLI NA SIEBIE...

WPADLI NA SIEBIE

Byłem dziś świadkiem następującej sytuacji. Stałem sobie spokojnie na światłach, gdy nagle przebiegła obok mnie młoda kobieta. A że było czerwone to jeździło dużo samochodów. I tak sobie kicając dziewoja wpadła na jeden z nich. Nie jechał, co prawda z dużą prędkością, ale mimo to zatrzymała się na przedniej szybie. Usłyszałem tylko jak wysapała:
- Tata?
A on ze zdziwieniem odpowiedział:
- Madziu, nie poznałem cię. Co ty tu robisz?

Lecą 2 bociany. Jeden...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Oscar Pistorius zabił...

Oscar Pistorius zabił swoją dziewczynę nie dlatego, że dowiedział się, że jest ona w ciąży, ale po tym jak zobaczył USG dziecka i zauważył, że ma ono obie stopy.

Mąż wraca z pracy i już...

Mąż wraca z pracy i już od progu woła:
-Jadźka, obiad!
-A może dodasz do tego jeszcze jakieś słowo?
-Biegiem!