#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

ROMANTYK...

ROMANTYK

Leżymy wieczorem w łóżku, Jakub się przymila i wytrwale liże moje ucho. Ja w końcu odwracam się do niego i namiętnym głosem pytam:
- A czemu ja mam takie mokre uszko?
Jakub rzeczowo:
- Może to łzy z twojego zeza?

Ona do niego:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jak jest "kocham cię"...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Niedzielne popołudnie....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wpada do sklepu maniak...

Wpada do sklepu maniak seksualny z bronią w ręku:
- Stać. Nie ruszać się! Zaraz kogoś tu zgwałcę. Ty! Dziewczyna w niebieskim. Jak masz na imię?
- Zosia... proszę, nie gwałć mnie!
- Zosia. Zosia. Masz szczęście. Moja mama też ma na imię Zosia. Nie zgwałcę cię. Ty! Gościu tam w rogu! Jak masz na imię?
- Zenon. Ale dla przyjaciół Zofia.

Spotykają się dwaj górale...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NAJLEPSZE DLA MĘŻCZYZNY...

NAJLEPSZE DLA MĘŻCZYZNY

Jedziemy do domu. Ja i męska część mojej rodziny. Zajechaliśmy do McDonalda, bo pić im się chciało. Kupili sobie "szejki":
- O taaak... To najlepsze, co Bóg stworzył dla mężczyzny...
- No... Zaraz po kobietach...
- Coś ty, przed kobietami!
- Czemu przed?
- Szejki są tańsze!

W autobusie siedzi staruszka....

W autobusie siedzi staruszka. Widać, że nad czymś bardzo się zastanawia. Nagle zaczyna recytować jakiś długi, długaśny wiersz o Stalinie. Siedząca obok niej kobieta zaczyna jej się bacznie przyglądać.
Z każdą zwrotką coraz szerzej otwiera oczy i coraz bardziej stara się wcisnąć pod okno i odsunąć się od staruszki. Babuleńka kończy recytację i mówi:
- No, to pamiętam, a po co na bazar jadę - nie pamiętam...

Spotkanie przyjaciółek...

Spotkanie przyjaciółek po latach.
Oglądają zdjęcia:
- Popatrz, jakie byłyśmy kiedyś piękne. Zwłaszcza ja!
- A teraz?
- Teraz wyglądamy, nie najlepiej. Zwłaszcza ty…

ORIENTACJA W PRZESTRZENI...

ORIENTACJA W PRZESTRZENI

Do [k]olegi telefonuje [b]rat:
[b] - Macio, gzzzzie jesteśśś?
[k] - W domu.
[b] - A ja?