psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Jedzie ksiądz trasą nr...

Jedzie ksiądz trasą nr 7, nagle zauważa stojącą przy drodze wyzywająco ubraną panią. Zatrzymuje się, podchodzi do niej i mówi:
-Córeczko widzę, że zeszłaś na złą drogę.
Zaskoczona rozglądając się odpowiada:
-A co Tiry już tędy nie jeżdzą?!

Najlepsza dieta - miłość....

Najlepsza dieta - miłość.
Najlepszy fitness - seks.
Jeśli mimo wszystko nie chudniesz - zmień dietetyka i trenera!

ODWIEDZAMY ZNAJOMYCH...

ODWIEDZAMY ZNAJOMYCH

Osoby dramatu: [T]ato, [S]iostra, [Sz]wagier, [J]a
Rozmowa nad jednym z grobów:
[S] - To jak jedziemy do domu?
[T] - A może odwiedzimy jeszcze Osiewaczów?
[Sz] - A na którym to cmentarzu?
[J] - No wiesz... Eeee... Oni jeszcze żyją

Oficer policji wrócił...

Oficer policji wrócił do domu późno w w nocy i nie chcąc budzić żony rozebrał się po ciemku, po czym chciał wejść do łóżka, kiedy jego żona zaspanym głosem mówi:
- Mike, kochanie, strasznie boli mnie głowa. Mógłbyś zajść do tej całodobowej apteki na końcu ulicy i kupić mi aspirynę ?
- Oczywiście kotku - odrzekł mąż.
Wziął więc ubranie i znowu po ciemku ubrał się, po czym poszedł do apteki.
Kiedy zobaczył go aptekarz, zapytał go:
- Czy pan nie jest oficerem Smithem z ósmego posterunku ?
- Tak, to ja.
- To co pan u diabła robi w uniformie Szefa Straży Pożarnej ?

Wyczerpany Zenek legł...

Wyczerpany Zenek legł na sianie i zapytał:
- I jak? Było ci dobrze, Mariola?
- MUUUUUU!

Pierwszy stopień odwagi:...

Pierwszy stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Twoja żona stoi z miotłą w drzwiach, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?

Drugi stopień odwagi::
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej.
Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz:
- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk

Trzeci stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu.
Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:
-Teraz twoja kolej!

Czwarty stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek.
Stojącej żonie w drzwiach, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą...

Jest rok 1943...

Jest rok 1943
Idzie sobie Karol Wojtyła przez Kraków
Nagle zatrzymuje go SS-Man
I krzyczy
-Ręce do góry dawaj dokumenty
-Nie mam
-To Cię zastrzelę
-Ale zaraz mogę ja przynieść
-Nie obchodzi mnie to, nie masz teraz, to już po tobie
SS-Man wyciąga pistolet mierzy ku Wojtyle.
Nagle niebo się rozstępuje i słychać głos Boga
-Zostaw go durniu on kiedyś będzie papieżem
na co SS-Man
-Dobra ale pod jednym warunkiem że ja będę papieżem po nim

Malzenstwo z bardzo dlugim...

Malzenstwo z bardzo dlugim stazem je sniadanie. Siedza naprzeciwko siebie przy dlugim stole i w pewnym momencie zona mowi do meza:
-Pamietasz 50 lat temu? to bylo calkiem cos innego, zzeralo nas porzadanie, sniadania jadalismy nadzy...
Maz w tym momencie przerwya:
-Chcesz wrocic do tych czasow ? Prosze bardzo...
Siedza wiec naprzeciw siebie nazdy i zona odzywa sie:
-Ahhh..cudownie, czuje nawet ze moje sutki sa gorace dokladnie tak jak 50 lat temu..
-Nic dziwnego, jeden jest w kawie a drugi w jajecznicy - odpowiada maz.

Młode małżeństwo dżdżownic...

Młode małżeństwo dżdżownic odwiedziła teściowa.
Posiedzieli, porozmawiali, a kiedy trzeba było wracać, teściowa mówi:
- Może byś mnie, drogi zięciu, kawałek odprowadził?
- Oczywiście, że cię odprowadzi, a ja za ten czas umyję naczynia - poparła córka.
Wyszli.
Kiedy doszli do drogi asfaltowej teściowa mówi:
- Jak tylko przejdziemy ten kawałek asfaltu, to już nie będę się baaaaaałaaaaa!
- Zgadzam się z mamusią w całej rozciągłoooośśścciiiiiiiiiiiiiiiii!

- Boli cię głowa?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.