psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Kobieta, która liczy...

Kobieta, która liczy swoje pieniądze - samotna.
Kobieta, która liczy nie tylko swoje pieniądze - mężatka.
Kobieta, która nie liczy swoich pieniędzy - szczęśliwa mężatka.
Kobieta, która nie liczy cudzych pieniędzy - kochanka.
Kobieta, która liczy nie swoje pieniądze - księgowa.

W środku nocy mąż budzi...

W środku nocy mąż budzi żonę i podaje jej dwie tabletki.
- Co to jest? - pyta zdumiona żona.
- Aspiryna, na ból głowy, kochanie - mówi przymilnie mąż.
- Ależ mnie nie boli głowa.
- Ha! Mam cię!

Dlaczego blondynka jak...

Dlaczego blondynka jak czyta, to siada na gazecie?
Bo czyta z ruchu warg.

Angielskim komentatorom...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W pewnym lesie, drogą...

W pewnym lesie, drogą idzie sobie Niedźwiedź - mieszkaniec lasu inteligencją nie grzeszący.
Spotyka niespodziewanie małego sprytnego zajączka:
- cześć Misiu !
- cześć zajączku !
- pozdrawia cię Michał.
Mis zdziwiony; - Jaki Michał ?
- ten co cię w dupę popychał ! - powiedział zając i uciekł w las. Miś zdołowany wrócił do domu.
Na drugi dzień to samo.
- cześć Misiu !
- cześć zajączku !
- pozdrawia cię Michał.
Mis zdziwiony; - Jaki Michał ?
- ten co cię w dupę popychał ! I znowu miś zdołowany wraca do domu.
Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy.
W końcu zdenerwowany Misiek udał się do Sowy.
Sowa najmądrzejsza w lesie wysłuchała Misia i udzieliła mu rady:
- Sprawa jest prosta, musisz się zajączkowi zrewanżować.
- Ale jak ?
- Kiedy go znów zobaczysz zaczep go pierwszy i powiedz że pozdrawia go Maja , on się spyta jaka Maja
- a ty powiesz , ta co cię ugryzła w jaja.
Szczęśliwy wiec Misiu poszedł do lasu i już po chwili spotkał zajączka
- Cześć Zajączek ! Pozdrawia cię Maja
- Maja? aaaa tak mówił mi Michał.
- Jaki Michał ?

W zadymionej kuchni siedzi...

W zadymionej kuchni siedzi młody człowiek z długimi włosami. W rękach trzyma gitarę i brzdąka jakąś melodię. Do pomieszczenia wchodzi pięciolatek i patrząc na tę scenę pyta:
-Tato, a ty, jak dorośniesz, to kim chcesz zostać?

- Zygmunt! Mam tego dość....

- Zygmunt! Mam tego dość. Jesteś bez przerwy pijany. Chcę rozwodu!
- Boże! Ożeniłem się?

Jadę sobie autobusem...

Jadę sobie autobusem i nagle ktoś do mnie dzwoni z zastrzeżonego, odbieram i mowie: "Tak, słucham?" w odpowiedzi słyszę: "Dzień dobry, tu komendant policji w Toruniu, proszę pana o zablokowanie klawiatury tego telefonu, gdyż już 8 razy pan do nas dzwonił i nic nie mówił, blokując linię." YAFUD

Stare dobre małżeństwo....

Stare dobre małżeństwo. Mąż mówi do żony:
- Stara, weź no rozłóż nogi.
Następuje długa cisza.
- No i?!
- Już możesz złożyć. Popatrzyłem i, dzięki Bogu, ochota mi przeszła.

Seks jest jak parkowanie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.