psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Przychodzi kobieta do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Egzamin na zakończenie...

Egzamin na zakończenie „morderczego”, jedenastodniowego kursu oficerskiego w Służbach Wywiadowczych IV RP.
- Proszę powiedzieć, co rozumiemy pod pojęciem „ szpiegostwa gospodarczego” ?
- Eeeee….
- No dobrze, w takim razie proszę powiedzieć jaki dokument powinien posiadać obywatel państwa nie będącego członkiem UE przebywający na terenie Polski ?
- Eeee….
- Taaak…. No to jak nazywa się placówka dyplomatyczna obcego państwa ?
- Eeee…
- To ostatnie pytanie. Na jaką literę zaczyna się słowo „ekonomia” ?
- Yyyy…..

Wchodzi babcia do autobusu...

Wchodzi babcia do autobusu i widzi, ze jakiś
młody chłopak siedzi i nie chce jej ustąpić miejsca. Podchodzi do niego i
zaczyna stukać laską.
On: może by babcia gumkę założyła to by tak nie stukało.
Ona: jakby twój ojciec gumkę założył, to bym nie musiała stukać.

- Jaka jest różnica między...

- Jaka jest różnica między małym miasteczkiem a dużym miastem?
- W dużym mieście można więcej zobaczyć, w małym - więcej usłyszeć.

Jakie jest najlepsze...

Jakie jest najlepsze lekarstwo na murzyńskie wioski dotknięte wirusem?
Napalm.

AUTOBUSOWA DOBRA RADA...

AUTOBUSOWA DOBRA RADA

Kumpel dzisiaj spóźnił się do pracy i na pytanie co się stało opowiedział mi taką historię.
- No więc wchodzę sobie do autobusu, patrzę a tu na siedzeniu obok siedzi sobie moja siostrzenica. Pochylona nad lusterkiem, długie włoski spuszczone, maluje się. Więc podchodzę, nachylam się i mówię z uśmiechem:
- NIE MALUJ SIĘ BO I TAK JESTEŚ BRZYDKA...
A siostrzenica podnosi głowę z nad lusterka i...
...TO NIE BYŁA MOJA SIOSTRZENICA!
Więc wysiadłem na następnym przystanku...

- Czemu wszyscy wymyślają...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zima. Ukraińska wieś....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Trzech mężczyzn rozmawia...

Trzech mężczyzn rozmawia w barze przy piwie. Pierwszy mówi:
- Wiecie co, moja żona chyba mnie zdradza, i nawet wiem z kim. To musi być ten kierownik kwiaciarni.
- Tak? Skąd wiesz?
- Ciągle widzę u niej świeże kwiaty, wielkie bukiety róż, itp. Sama by sobie ich nie kupowała.
- Moja chyba też mnie zdradza. I też domyślam się z kim. To ten typek ze sklepu jubilerskiego - odzywa się drugi. - Ma nowe kolczyki, pierścionki, kolię z diamentami. Jej by nie było na to stać.
Na to trzeci:
- Kurde, moja chyba też mnie zdradza. I to chyba z policjantem.
- A skąd wiesz?
- Bo za każdym razem, jak wrócę wcześniej do domu, to na wieszaku wisi policyjny mundur a żona przewraca się w łóżku z gołym facetem.

Aptekarz, zamiast obsługiwać...

Aptekarz, zamiast obsługiwać klientów, zwija się ze śmiechu gdzieś w kącie. Podchodzi jego wspólnik i pyta:
- Ty co, próbowałeś czegoś z pancernej szafki?
- Nie...pamiętasz, jak nam w zeszłym roku zamarzły i popękały wszystkie kaloryfery?
- Pamiętam, a co?
- Ten hydraulik, który nam zrobił tę fuszerkę, przyszedł przed chwilą kupić lekarstwa.