#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Witajcie bracia moi!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PRZEGLĄDARKA...

PRZEGLĄDARKA

Dzwoni do mnie do pracy facet (wcale nie stary, żeby nie było) i mówi, że ma problem z naszą stroną internetową. To ja zadaję standardowe pytania, m.in.:
- Z jakiej przeglądarki Pan korzysta?
- No Windowsa mam...
- Ale z jakiej przeglądarki internetowej Pan korzysta?
- Aaaaa, no, bezprzewodową mam...

- Słyszałeś? Zośkę wiozą...

- Słyszałeś? Zośkę wiozą na położniczy!!!
- A co jej się stało?
- A nie wiem.

W pewnym mieście był...

W pewnym mieście był sobie facet który uwielbiał majonez. Pewnej nocy tak mocno śnił o majonezie że kiedy po przebudzeniu poszedł do łazienki zastał tam wannę pełną majonezu.
Tak bardzo się ucieszył że zrobił sobie prawdziwą ucztę. Zrobił kanapki i sałatki z majonezem. Tak bardzo mu to wszystko smakowało i zrobił tego tak dużo że postanowił zaprosić przyjaciół i sąsiadów. Jak pomyślał tak zrobił. A najlepsze było to że wanna cały czas miała taki sam poziom majonezu. Pół miasta zaopatrzył w majonez, który był niezwykle smaczny.

Ale po jakimś czasie stwierdził że musi się w końcu umyć. Ale majonezu nie miał zamiar marnować. Do domu wstawił kilka beczek i majonez wyjmował łopatą. Ale baaaaaaardzo ciężko mu to szło, ale w końcu zobaczył dno... a na dnie leżał trędowaty i pryszcze wyciskał Smile

Wyleciałem z roboty....

Wyleciałem z roboty. Najwyraźniej zdanie: "Dziękujemy za zakupy, zapraszamy ponownie, a teraz idź się je*ać!" - nie jest odpowiednim wyrażeniem zaraz po sprzedaniu komuś wibratora w sex-shopie.

Marynarz pod koniec długiego...

Marynarz pod koniec długiego rejsu już bardzo nie mógł się doczekać spotkania ze swoją dziewczyną. Na kilka dni przed przybiciem do portu wysłał jej więc wiadomość:
"Bardzo się za tobą stęskniłem i bardzo chcę się z tobą kochać. Przyjedź do mnie do portu, tylko weź kombi i materac, żebyśmy mogli to zrobić, jak tylko zejdę na ląd."
Wytęskniona panienka odpowiedziała:
"Przyjadę kombi. Ale lepiej zejdź z tego statku pierwszy, bo dowodów wam sprawdzać nie będę!"

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Tobie to wszystko się kojarzy z seksem...
- Nieprawda... Ty nie...

Przedstawienie w teatrze...

Przedstawienie w teatrze dobiegało ku końcowi, pech chciał, że przy ukłonie główna bohaterka poślizgnęła się i złamała nogę.
Poszukiwano lekarza. Niestety izby przyjęć nie było w szpitalu i poradzono, aby poczekała do rana. (Serwinka też spała - to dla tych, co w lubelskim znachorki znają)
Z racji gwiazdorstwa poszkodowanej nie można było sobie pozwolić na taki gest i w akcie desperacji wezwano weterynarza.
Wezwany przyjechał i ogląda uszkodzenia.
- Tu boli? - rzekł dotykając łydkę.
- Nie, tu nie.
- Tu boli?
- Nie.
- Tu boli?
- Aa, aaaaa,aaaa...
- Prrrrr, prrr stój szalona, bo batem przejadę po grzbiecie...

ASERTYWNOŚĆ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

POZDROWIENIE...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.