#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

czasy drugiej wojny światowej,...

czasy drugiej wojny światowej,z dziennika polskiego żołnierza:

1.poniedziałek-niemcy wygonili nas z lasu,

2.wtorek-przeprowadziliśmy atak i wygoniliśmy niemców z lasu,

3.środa-niestety dzisiaj niemcy nas wygonili z lasu,

4.czwartek-podczas ataku na niemców w lesie,leśniczy się wkurzł i nas wszystkich przegonił.

5.piątek-my i podobno niemcy też,nadal leczymy rany... poj****y leśniczy!!!:)

- Dlaczego mężatkom trudniej...

- Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
- Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka.
Mężatka wraca do domu, patrzy, co jest w łóżku i idzie - do lodówki.

PROMUJ SWOJE MIASTO...

PROMUJ SWOJE MIASTO

Przypomniała mi się historyjka opowiedziana przez znajomego. Znajomy ten pojechał z rodzinką do Zakopanego. Istotne jest, że tablicę rejestracyjną miał zamontowaną na takiej ramce reklamowej z hasłem od lat paru promującym nasze miasto, czyli "LESZNO - tu chce się żyć".
Mieszkali w hotelu, a tam codziennie na parkingu przepychanki i problem z parkowaniem. Właściciele hotelu (czy raczej pensjonatu) nic specjalnie sobie z tego nie robili, ważne, że kasę z portfela wyłowili, a reszta... niech się dzieje wola nieba...
Raz się zdarzyło, że znajomy wepchnął się na miejsce, gdzie parkowały jakieś karki. Wręcz na karków oczach się tam wepchnął. Zakończyło się na pyskówce, straszeniu policją i krzykach w ciemnej nocy. Auto zostało na miejscu, znajomy usatysfakcjonowany zniknął w barze, a później poszedł spać. Rano wyszedł po fajki, przechodzi koło auta, a tam na masce wydrapane w lakierze wielkie napisy:
"Zakopane - tu chce się umierać".
...I weź tu promuj swoje miasto...

W pewnym mieście obok...

W pewnym mieście obok siebie znajdowała się synagoga żydowska i kościół. W sobotę idzie rabin do synagogi ,patrzy a ksiądz myje mu samochód, no to się rabin ucieszył, ale i zastanowił... Następnego dnia czyli w niedzielę idzie ksiądz na mszę, patrzy, a rabin odcina rurę wydechowa w jego samochodzie.
- Rabin, co ty robisz z moim samochodem ? - krzyczy ksiądz.
Na to rabin odpowiada:
- Ty mi wczoraj ochrzciłeś samochód, to ja Ci dzisiaj twój obrzezam

Spotykają się dwie prostytutki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŁAPÓWKA...

ŁAPÓWKA

W Biedronce jeszcze niedawno były do dostania takie walentynkowe zabawki, misie grające czy tam gadające w papierowym woreczku. I tak przyglądam się tym duperelom, obok mnie dwóch meneli też się przygląda. Jeden wrzuca miśka do koszyka.
Menel 1 - A tobie na ch** ten misio?
Menel 2 - Dam Teresie z monopolu, może mi znowu zacznie na krechę dawać...

Szef działu po rozmowie...

Szef działu po rozmowie kwalifikacyjnej, witając nowo przyjętego pracownika:
- Jest pan wyjątkową szmatą, szybko przesiąknie pan atmosferą naszego zespołu.

Kino....

Kino.
Mężczyzna kupuje bilet.

Bileterka:
- A może orzeszki Pan kupi?
- Nie, dziękuję.
- A paluszki?
- Nie, dziękuję.
- To może chociaż dropsy niech Pan weźmie.

Zdenerwowany mężczyzna:
- Nie chcę. Juz mówiłem!

Zdegustowany odchodzi od kasy. Niepocieszona bileterka wystawia głowę przez okienko i woła:
- A mordercą jest szofer, sknerusie!

NIEWDZIĘCZNOŚĆ...

NIEWDZIĘCZNOŚĆ

Siostra moja filmuje wesela i inne takie. Wczoraj tez było jedno. Skończyło się dość szybko ogólną bijatyką - nawet do oczepin nie dotrwali. Ale pan z orkiestry opowiedział jej, że był kiedyś na jeszcze krótszym weselu. Pierwszy toast już po powitaniu chlebem i solą, goście intonują:
- Gorzka wódka, gorzka wódka, nie będziemy pili...
I odzywa się ryk matki panny młodej, która w trakcie podbiegła do mikrofonu:
- Nie smakuje wódka?!?!?! To wypi***alać!!!

Chłop skarży się psychologowi:...

Chłop skarży się psychologowi:
- Mi zdaje się, że u nas w lodówce ktoś żyje.
- Dlaczego tak myślicie?
- Żona tam nosi jedzenie!