psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Kochane Bravo... Moja...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzieci to zadają trudne...

Dzieci to zadają trudne pytania. Ostatnio syn drugoklasista mnie zapytał:
- Tato, a kto to jest dziewica?
- Dziewica synu to jest tak młoda dziewczyna
- A jaka dziewczyna, a co ona robiła?
- No właśnie o to chodzi synu, że jeszcze nic...

Rosyjskim genetykom udało...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kanar w autobusie do...

Kanar w autobusie do pasażera z psem:
- Zapłacił pan za psa?
- Nie, wziąłem ze schroniska.

Jasio rano do taty:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mieszkałem z żoną. Zawsze...

Mieszkałem z żoną. Zawsze się zastanawiałem: gdzie ona pieniądze przetraca?
Rozwiodłem się. Już miesiąc mieszkam sam. Skąd ona brała pieniądze?!

Ja i moja dziewczyna,...

Ja i moja dziewczyna, będąc na Grenlandii, wybraliśmy się na spacer po zamarzniętym jeziorze. W trakcie spaceru spytała "Myślisz, że ta kobieta z recepcji jest ładna?". Odpowiedziałem "Stąpasz po cienkim lodzie, Kochanie.". "Ooo, czyżby to cię w jakiś sposób zdenerwowało?"
Po chwili wpadła do jeziora i utonęła. Co za zabawne nieporozumienie.

- Co ma piernik do wiatraka?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Listonosz przyniósł do...

Listonosz przyniósł do komisariatu kartę pocztową nadesłaną przez sierżanta Fąfarę z wczasów zagranicznych. Jeden z policjantów czyta ją na głos:
- "Jest wspaniale! Ale te upały... Wyobraźcie sobie, wczoraj było ponad 40 stopni w cieniu".
Jeden z policjantów dziwi się:
- Po co on pojechał na wczasy zagraniczne? Zapłacił kupę forsy, a teraz siedzi w cieniu.

AWARIA...

AWARIA

Z okazji piątku trzynastego, Visa miała jakąś awarię i strajkowały bankomaty i terminale w sklepach. W pobliskim Tesco na drzwiach wisiała kartka jak byk "W dniu dzisiejszym nie przyjmujemy kart płatniczych." Stanęłam w kolejce do kasy, gdzie zasiadł Kasjer Roku. Ślamazarzy się, co chwilę musi cofać. W końcu udało się bystrzakowi jednego pana podliczyć, po wymienieniu finalnej kwoty klient pyta:
- Czy można płacić kartą?
Cała kolejka wydała przeciągły jęk i poczęła tłumaczyć, że przecież wszędzie karteczki wiszą, że nie. A pan radośnie:
- Żartowałem!
I wyciąga gruby banknocik... Kawalarz jego mać...