psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Amerykański szpieg dostał...

Amerykański szpieg dostał od swoich szefów zadanie w Rosji. Przebrany za Rosjanina miał wkraść się do wioski przy bazie wojskowej. Przez kilka miesięcy szlifował mowę, kulturę i zwyczaje rosyjskie. Po wylądowaniu na spadochronie, ruszył do wioski. Spotkał po drodze drwala:
- Zdrastwuj, amerykański szpiegu.
Zdziwiony agent dotarł do wioski, ale każdy mieszkaniec wołał do niego: "Zdrastwuj, amerykański szpiegu".
- Skąd wiecie, że jestem amerykańskim szpiegiem? Przecież doskonale znam wasz język, kulturę i zwyczaje...
- Bo czarnych u nas niet.

Tato, to prawda, że prawdziwy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Klinika Położnicza, młody...

Klinika Położnicza, młody ojciec na chodniku przed budynkiem drze się do połowicy, która na II piętrze prezentuje mu nowo narodzone:
- No i jak??? Boolałoo!!!???????
W tym momencie na parterze otwiera się okno i podenerwowana starsza położna woła:
- Wsadź se w dupe parasol, otwórz i spróbuj wyjąć to zobaczysz baranie!!!!

Przyjezdza Murzyn. Na...

Przyjezdza Murzyn. Na wakacje. Ze studiow z Warszawy. Do ojczyzny, stolicy Konga, Brazaville.
- Jak tam w tej Rzeczypospolitej Polskiej, M'Benga? - pyta ojciec.
- Dobrze.
- Poziom nauki zblizony do tego w Oxfordzie, gdzie poglebia swa wiedze twoj brat, M'Banga?
- Wiekszy.
- A czy biale kobiety sa nadal takie piekne, jak w latach 70., gdy ja tam pobieralem nauki?
- Oczywiscie.
- A co sadzisz o polskiej zimie?
- Ta zielona to jeszcze moze byc, ale tej bialej drugi raz moge nie przezyc.

Dyrektor reklamowy pewnej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jestem ministrantem w...

Jestem ministrantem w małej parafii. Zdarzają się nieraz zabawne sytuacje, gdzie ciężko jest utrzymać mi powagę i powstrzymać się od śmiechu. Moja matka widząc raz taki incydent zagroziła, że następnym razem wstanie z ławki, podejdzie do mnie i wyprowadzi mnie "za uszy" z kościoła na oczach wszystkich tam zgromadzonych. Dzisiaj przekonałem się, że nie żartowała. YAFUD

Egzamin z Biochemii....

Egzamin z Biochemii.
Profesor Bacik rozpoczyna egzamin mówiąc, że można używać własnych notatek, ale jeśli ktoś się odwróci, automatycznie nie zdaje...
Trwa ok. 10 minut egzaminu, profesor idzie na sam koniec 350-osobowej auli, bierze zamach... i zasadza kopa w śmietnik, robiąc przy tym wielki huk, hałas i wszystko co możliwe... Wszyscy studenci jak każdy jeden, odwracają się, po czym profesor mówi:
- Mówiłem, nie odwracamy się. Dziękuję i zapraszam na kolejny termin.

-Dlaczego blondynka zawsze...

-Dlaczego blondynka zawsze pije kefir tuż przy regale z nabiałem w supermarkecie?
-Bo na wieczku opakowania drukowanymi literami jest napisane: „Tu otwierać

Co mówi mały jeż gdy...

Co mówi mały jeż gdy nocą wpadnie na kaktus?
-Mamo czy to Ty?

Spotykają się dwaj Białorusini...

Spotykają się dwaj Białorusini. Jeden mówi:
- Wiesz, Łukaszence znudziło się być prezydentem.
- Żartujesz! - nie wierzy drugi.
- Poważnie! Koronacja już w środę.