#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Matka pyta syna:...

Matka pyta syna:
- Kto zjadł wszystkie ciastka?!
Syn:
- Krasnoludki!
Głos zza pieca:
- No nie pitol...

Czterech zabitych prowadziło...

Czterech zabitych prowadziło dysputę teologiczną. Ponieważ nie mogli dojść do porozumienia, zrobili głosowanie. Głosowanie zakończyło się stanem 3:1. Rabbi, który przegrał w głosowaniu zaczął modlić się do Boga:
- Panie mój! Wiem, że mam rację a serce moje jest czyste. Pokaż im jakiś znak, żeby wiedzieli, że racja jest po mojej stronie...
I faktycznie w jednej sekundzie na niebie pojawiła się ciemna chmurka.
- Widzicie! - krzyczał ten, który się modlił. - Oto jest znak od Pana! To ja miałem rację...
Jednak pozostali trzej powiedzieli, że to tylko zwykła chmurka i to na pewno nie jest znak od Pana. Wtedy rabbi zaczął modlić się jeszcze raz:
- Panie mój! Tak bardzo Cię proszę... Daj nam większy znak, na potwierdzenie mych słów...
Na niebie pojawiło się jeszcze kilka ciemnych chmurek i nagle strzelił piorun. Trafił on w drzewo oddalone od rabbich jakieś 100 m. Wtedy rabbi, który się modlił powiedział:
- Widzicie! Pan znowu do nas przemówił!
Na co jeden z rabbich odpowiedział mu:
- No to co, że Pan Ci odpowiedział. Nadal my mamy rację, bo jest 3:2!

Nie myśl o tym jako o...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi facio do salonu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Czy istnieje życie...

- Czy istnieje życie na innych psach? - zapytała pchła pchłę.
- Nie - odpowiedziała nagabywana. - Inne psy są bezludne i tylko krążą dookoła naszego psa. Jak tam może być życie, skoro nie można przeskoczyć z psa na psa?
- Można! - wtrąciła się stara pchła. - Nasi przodkowie przyszli tu z innego psa!
- Niemożliwe - krzyknęły młode pchły. - Powstaliśmy z nieożywionej materii, której fragmenty były na naszym psie!
- Nieożywiona materia nie istnieje - stwierdziła siwiuteńka pchła. - My żyjemy i pies też żyje.
- Gadanie - wmieszała się pchła w okularach. - Pies nie może być żywy, bo jest zbyt wielki!
- Żyje!
- Nie!

... i wtedy pies się zaczął drapać...

Automatyczna sekretarka:...

Automatyczna sekretarka:
- Dziś jest tak piękny dzień, że siedzę i raduję się chwilą. Dlatego nie mogę podejść do telefonu. Mam nadzieję, że tobie też jest przyjemnie. Moje hasło na dziś - "Podziel się miłością". Proszę mówić po sygnale. Biiip...
- Halo? Dzwonię z kliniki wenerologicznej. Wynik analizy jest pozytywny. Proszę czasowo zaprzestać dzielenia się miłością.

Urolog podczas badania...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

3 chorych umysłowo postanowiło...

3 chorych umysłowo postanowiło uciec z zamkniętego szpitala psychiatrycznego,
podsłuchiwał ich czwarty chory,
myślą,myślą,jeden wpada na pomysł:
-wiecie co,będziemy udawać samochód,to napewno ochrona się nie skapnie,
zrobili tak jak mówili,
ochroniarz na bramie patrzy,a tu trzech biegnących gości,
pierwszy udaję odgłos silnika,drugi ma ręce jakby kierował,a trzeci pochylony,
zatrzymuję ich i pyta:
-a wy co?
środkowy mu odpowiada:
-jak to co ,jadę samochodem
zaskoczony ochroniarz,podniósł szlaban i cała trójka przebiega
nagle ochroniarz widzi czwartego który chuchając próbuję dogonić tą trójkę
-a ty ?
ten czwarty odpowiada
-jak to co, opary Smile

Wpada kobieta do domu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Facet od dłuższego czasu...

Facet od dłuższego czasu miał na oku przepiękną brunetke. Pewnego dnia złamał się i postanowił z nią porozmawiać.
- Jak przepiękna kobieto masz na imię?
- Joanna - odpowiada zalotnie brunetka
- Yo, Wiesław. Też ze wsi.