psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Dwóch meneli dyskutuje:...

Dwóch meneli dyskutuje:
- Sądzisz, że powinienem się już ostrzyc?
- Nie przesadzaj, strzygłeś się w zeszłym roku.
- Mylisz się. W zeszłym roku to ja się myłem.

Przychodzi Facet[F] do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ZAWIEDZENI KLIENCI HIPERMARKET...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kłócą się dwaj Gruzini,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kobieta w ciąży udała...

Kobieta w ciąży udała się do szpitala. Doktor daje jej sonogram, żeby mogła posłuchać odgłosów dziecka. W pewnym momencie słyszą, jak dziecko mówi:
- Czy ty jesteś moim tatą ?
Lekarz jest zszokowany, pobiegł po drugiego lekarza. Ten sprawdza sonogram i słyszy:
- Czy ty jesteś moim tatą ?
- Nie - odpowiada zaskoczony drugi z lekarzy - Nie jestem twoim tatą.
Postanowili więc wezwać ojca dziecka. Ten, gdy się zjawił, słyszy znowu:
- Czy ty jesteś moim tatą ?
Wtedy ojciec odpowiada :
- Tak ! To ja jestem twoim ojcem !
W tym momencie dzieciątko wychyla się z matczynego łona, zaciska rękę i zaczyna miarowo uderzać ojca w głowę stopniowo przyśpieszając, po czym mówi:
- No i co podoba ci się?! Przyjemnie ci tak?!

Klinika, dwóch emerytów...

Klinika, dwóch emerytów oddaje honorowo krew. Jeden z nich, który otrzymał odznakę honorową za to, że oddaje krew już 45 raz mówi do drugiego:
- Słyszał pan? Podobno po 150 razie dostaje się samochód!!
- Jasne- odparł towarzysz - Karawan!

Rozmowa dwóch przedszkolaków:...

Rozmowa dwóch przedszkolaków:
- Czym się zajmuje twoja mama?
- Jest poliglotką. Zna pięć języków obcych i pracuje jako tłumacz.
- Wielkie rzeczy! Moja zna wszystkie języki.
- A co robi?
- Jest laryngologiem.

ZA, CZY PRZECIW?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

AGITACJA TRWA...

AGITACJA TRWA

Dziś z rana ktoś dzwoni nam do bramy. Patrzę, jacyś ludzie z ulotkami. Czyżby złamanie ciszy wyborczej?
Moja mama do nich wychodzi:
- Tak słucham?
- Bo my chcieliśmy dać ulotki i plakaty...
- A nie wiedzą państwo, że jest cisza wyborcza? Przecież to agitacja, jak panowie mogą?! Z jakiego jesteście ugrupowania?!
- Eee, my jesteśmy Świadkowie Jehowy.
- Ja wam da... yyy... aaa to nie, nie, dziękujemy.
Potem poszedłem do Komisji wyborczej, spełniłem swój obywatelski obowiązek. Wychodzę i tak się zastanawiam, co robi długopis w mojej ręce... Cholera jak człowiek ma kontakt z polityką, to już zaczyna kraść.

- Chyba dam żonie więcej...

- Chyba dam żonie więcej swobody - mówi kolega do kolegi.
- To co zrobisz?
- Rozbuduję kuchnię.