#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jaś do Małgosi:...

Jaś do Małgosi:
- Małgosiu, zdejmij majteczki...
Małgosia rozkosznym głosikiem:
- Taaak... A po cooo?
- Wyciągniemy z nich gumkę i zrobimy procę...
- DEBIL!!!

- Kupiłem sobie labradora....

- Kupiłem sobie labradora.
- Rabl... ralbl... rabra...
- Labradora.
- Rabr... larbr...
- Psa, k***a. Psa sobie kupiłem!
- Saap... sps... psps?

Minęły czasy, kiedy kobiety...

Minęły czasy, kiedy kobiety gotowały, jak ich matki. Teraz kobiety piją, jak ich ojcowie.

Kochane dzieci, proszę...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NA ŚWIETLICY...

NA ŚWIETLICY

[C]órka, kilka tygodni temu na świetlicy (1-sza klasa). Normalnie odbiera ją mama, niestety tego dnia musieli odebrać ją [D]ziadkowie.
Przychodzą, wołają, [Ś]wietliczanka się pyta:
[Ś] - To po Ciebie?
[C] - Nie znam tej pani i tego pana.
[D] - Ależ kochanie?
[Ś] - ???
[C] - Nie znam tych państwa.
Na szczęście koleżanka córki, bywająca u nas w domu mówi:
- To jej dziadek i babcia.
Później w domu dziadek z babcią się wyżalili, że wnuczka ich nie zna, że są obcy, gdzie to usłyszała, pewnie w domu. Tu oskarżający wzrok na zięcia (to ja).
Poszli. Pytam się, o co chodzi.
[C] - Tato, mamusia zawsze przychodzi później, wszystkie koleżanki jeszcze były. Wiesz jak się fajnie bawiłyśmy!?
Jak teściom wytłumaczyć, że to ich wina?

Młodszy brat czyta książkę....

Młodszy brat czyta książkę. W pewnym momencie pyta:
-Jaka to jest mina buńczuczna?
Ciotka:
-Jakaś rozpryskowa.

ŚPIĄCA KRÓLEWNA...

ŚPIĄCA KRÓLEWNA

Leżymy sobie z moim Kochanie i snujemy filozoficzne wywody na różne tematy. W pewnym momencie temat przeszedł na bardzo poważny, otóż zainteresowała nas postać Śpiącej Królewny. Zainspirowany czymś, co dzień wcześniej usłyszałem, rzuciłem pewną teorię do dyskusji:
[J] - Taka śpiąca królewna to musiała być mocno zużyta.
[K] - Niby czemu?!
[J] - No wyobraź sobie, że jesteś rycerzem, który jechał bóg wie ile, w tym czasie nie miał kobiety i w końcu wchodzi do wieży a tam śpiąca laska, na łóżku, gotowa i żadnej opozycji... Myślisz, żeby ją najpierw pocałował? Przecież mogło być wielu co sobie użyło i odjechało...
[K] - No i myślisz że nikt nie chciał jej obudzić?
[J] - A po cholerę... Żeby im marudziła?

Siedziałem z kumplem...

Siedziałem z kumplem w pubie przy barze kiedy usiadła koło mnie super babka. Wyglądała na przygnębioną, więc zagadałem do niej. Szybko się dowiedziałem, że jej zazdrosny mąż zrobił jej awanturę więc wyszła z domu. Jestem dobry w te klocki, więc postawiłem jej parę drinków i zacząłem się "zaprzyjaźniać". Wtedy zobaczyłem jak do baru wchodzi ON.
Miał ze 190 centymetrów i szerokie bary. Odnalazł swoją żonę wzrokiem i zaczął przepychać się w naszym kierunku. Obróciłem się do kumpla i powiedziałem:
- Szybko, pocałuj mnie teraz!

WADY...

WADY

Siedzimy w knajpce z Najwspanialszą moją i jeszcze dwoma koleżankami.Gwarno, sporo ludzi, ale trzy stoliki dalej siedzi gość o tembrze głosu przebijającym wszystkie inne (znacie takie przypadki zapewne).
Wyraziłem swoje nieukontentowanie z powodu natarczywości owego głosu, na co Najwspanialsza mnie skontrowała:
- No jak to, przecież ty generalnie przygłuchy jesteś!
- Ja? Przygłuchy?! Kochanie, to nie ja jestem przygłuchy, tylko ty mamroczesz!
- Ależ skądże znowu! Ewa, czy ja mamroczę?!
- ...Czy co masz?

Syn wraca ze szkoły....

Syn wraca ze szkoły.
- Jak było? - Pyta mama.
- Na pięć!
- Naprawę?
- Tak. Dwójka z polskiego, dwójka z matmy i pała z historii.