psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

SZYBSZE DRUKOWANIE...

SZYBSZE DRUKOWANIE

Pracuję już dobre 10 lat w serwisie sprzętu, ale pierwszy raz spotkałem się z taką pomysłowością urzędniczki (z dużym stażem). W dużym urzędzie pani zgłosiła mi awarię drukarki laserowej - "gniecie każdą stronę". Po rozebraniu drukarki okazało się, iż na grzałce jest zawinięty arkusz kalki ołówkowej. Przeprowadzony cichy wywiad wykazał, że pani chciała sobie wydrukować dokument w dwóch kopiach...

Dziki Zachód. W wagonie...

Dziki Zachód. W wagonie w pociągu jedzie kilka osób. Między innymi jeden kowboj palący cygaro i indianin. W pewnym momencie indianin mówi:
- Jeszcze jedno słowo blada twarzo, a zginiesz!

Lekarz do dewotki:...

Lekarz do dewotki:
- No cóż, pani choroba nie jest ciężka, ale wymaga jednak kilku dni w szpitalu, a potem krótkiego wypoczynku w sanatorium. Ale gwarantuję, że za miesiąc znów będzie pani na kolanach!

- Pamiętasz, jaki jest...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Co to jest: ma 8 nóg...

- Co to jest: ma 8 nóg i 1 oko?
- 2 krzesła i pół ryby.

- Jak mam dogodzić żonie......

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Panie, tu wolno łowić...

- Panie, tu wolno łowić ryby tylko na zezwolenie!
- Dzięki, to ja już tu trzecia godzinę próbuję złapać na robaka...

POLSKI DOWCIP...

POLSKI DOWCIP

Z opowieści mojego kumpla (w Twoje ręce, Danielu!):

Moja kariera zawodowa rozwinęła się tak, że pracuję teraz w Niemczech. Tam Niemcy mają klub cygarowy. Co tydzień wypalają w męskim towarzystwie cygaro a wrażenia regularnie (jak to oni) zapisują w specjalnym notatniku. Co ciekawe, klub mieści się na terenie jednostki Bundeswehry, po którym snują się nie żołnierze, nierzadko uzbrojeni. Siedzę więc w tym klubie, palę to cygaro, sami faceci, gejownia kompletna. Niemcy rzucają co jakiś czas jakąś dykteryjką czy dowcipem, stłumione śmieszki, żarty kurde na poziomie, postanowiłem błysnąć i ja, więc wypaliłem:
- He, he, to minęło już 50 lat od ostatniej chwili, gdy Polak siedział otoczony przez tylu Niemców z karabinami maszynowymi!

- Ty sku*wielu, zmarnowałeś...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien roztargniony profesor...

Pewien roztargniony profesor UW wrócił wieczorem z pracy. Wjechał windą na dziewiąte piętro swojego wieżowca, stanął przed drzwiami mieszkania i przez pomyłkę włożył do zamka kluczyk od samochodu. Przekręcił i... mieszkanie odjechało.