#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

NAJLEPSZE DLA MĘŻCZYZNY...

NAJLEPSZE DLA MĘŻCZYZNY

Jedziemy do domu. Ja i męska część mojej rodziny. Zajechaliśmy do McDonalda, bo pić im się chciało. Kupili sobie "szejki":
- O taaak... To najlepsze, co Bóg stworzył dla mężczyzny...
- No... Zaraz po kobietach...
- Coś ty, przed kobietami!
- Czemu przed?
- Szejki są tańsze!

Mężczyzna z problemami...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W autobusie siedzi babcia....

W autobusie siedzi babcia. Na przystanku wsiada skin, babcia widząc go
ustępuje mu miejsce :
- Siadaj biedaku, nie dość ze po chemioterapii to jeszcze w butach
ortopedycznych.

Do szefa firmy przychodzi...

Do szefa firmy przychodzi trzech angielskich biznesmenów, nienagannie ubranych w eleganckie garnitury.
- Pani Madziu, poproszę kawę dla mnie i herbatę dla tych trzech pedałów! - zadysponował dyrektor.
- DWÓCH, ja jestem tłumaczem - wtrącił jeden z gogusiów.

Trzy żółwie niosą arbuza...

Trzy żółwie niosą arbuza przez pustynię. Zrobiły sobie postój i jeden mówi:
-Jestem głodny, zjedzmy tego arbuza.
-Ale nie mamy wody.
-Zaczekajcie, ja pójdę po wodę, ale nie jedzcie beze mnie!
Żółwie czekały i czekały... Minęły trzy lata. W końcu jeden mówi do drugiego:
-Zjedzmy sami tego arbuza, on już chyba nie wróci.
Wtedy zza krzaków słychać głos:
-Oj, chłopaki, bo nigdzie nie pójdę!

Telefon na pogotowie:...

Telefon na pogotowie:
- Pomocy! Córka wypiła jakąś zieloną ciecz!
- I jak wygląda?
- No, buzię ma całą zieloną. Usta zielone. O język wystawiła! Też zielony! CO ROBIĆ?!
- Cykaj pan fotkę i na fejsa!!!

Małżeństwo wraca z kolacji...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzwoni dziewczyna do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ksiądz spotyka pijanego...

Ksiądz spotyka pijanego Jasia.
- Oj Jasiu, obawiam się, ze nie spotkamy się w niebie.
- Naprawdę?- odpowiada Jasiu ze smutna mina.
- Rety! A co takiego ksiądz zrobił?

Rozmawiają dwie koleżanki:...

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Mariola, coś taka zasępiona?
- Wiesz co, Stefan chyba nie myśli o mnie poważnie.
- Czemu tak mówisz? Przecież dokłada ci się nawet do czynszu.
- Niby tak, ale wciąż nie ustawił sobie tego przelewu jako zlecenie stałe.