psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Szef do sekretarki:...

Szef do sekretarki:
- Proszę mi tu zwołać natychmiast wszystkich pracowników!
- Przez radiowęzeł?
- Przez prywatną wiadomość na Naszej Klasie będzie szybciej.

ZAGINIONY PŁASZCZ...

ZAGINIONY PŁASZCZ

Ojciec mój jest górnikiem, pracuje sobie pod ziemią z ekipą kolesi, z których historia każdego z nich to materiał na książkę, ale nie o tym... Wśród nich jest niejaki Owoc - taki... nieumiejętny? głupi? że ma już kilka nieumyślnych prób samobójczych (typu próba utopienia się pod ziemią z wielkim wentylatorem na plecach, ale o tym kiedyś chyba pisałem...) na swoim koncie... A teraz historia.
Tata postanowił zrobić sobie jaja z Owoca - co nie jest specjalnie wymagające. Zadzwonił z kolegami do komory w której był przebywał ów osobnik, a gdy odebrał słuchawkę, zapytał:
- Owoc, to Ty? tam gdzieś leży mój czarny płaszcz, poszukaj go!
Owoc jest na tyle rozkojarzony, że nie ma pojęcia z kim gada przez telefon, ale płaszcza dzielnie szuka. Po chwili:
- Nie ma tego płaszcza nigdzie...
- Nie gadaj, musi być, leć do drugiej komory sprawdzić!
I tak biedny Owoc biegał 5 minut po komorach szukać czarnego płaszcza. Nie znalazł go, ale coś mu zaświtało do głowy...
- Ej, a tak w ogóle to z kim gadam?
- Jak to z kim? Z Batmanem!

Facet wychodząc do pracy...

Facet wychodząc do pracy zapomniał zabrać swojego telefonu komórkowego. Wieczorem sprawdza SMS-y
Pierwszy: Kochany zadzwoń do mnie jak tylko będziesz mógł Twoja Zosia.
Drugi: Ja już dzwoniłam nie musisz się trudzić Twoja żona.

Biegnie zziajany pies...

Biegnie zziajany pies przez pustynię i myśli:
- jak zaraz nie znajdę jakiegoś drzewa to się posikam!

Kiedy byłem młodszy,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Facet wchodzi do taniej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co to jest: nazywa się...

Co to jest: nazywa się żuraw, lecz nie jest ptakiem?

(Dźwig)

- Halo! Cześć kochanie....

- Halo! Cześć kochanie.
- Gdzie jesteś ? Mówiłeś, że wrócisz do domu po trzeciej!
- Na razie tylko dwie mi dały, trzeciej nie mogę przekonać...

Pewna para z dość długim...

Pewna para z dość długim stażem postanowiła dopełnić swoje przeznaczenie ślubem. Po miesiącu młoda żona spotyka przyjaciółkę, która od razu pyta:
- No i jak tam ta twoja noc poślubna.
- A daj spokój! W mordę musiałam mu dać!
- Ale co? Tak się dobierał?
- Nie, myślałam, że nie żyje!

Piątek wieczór....

Piątek wieczór.
Przychodzi facet do baru:
- Co podać?
- 3 piwa. Wszystkie jednocześnie.
- Jednocześnie? O co chodzi, chcesz się szybciej upić, zaimponować komuś?
- Nie, to tradycja. Kiedyś razem z moimi braćmi chodziliśmy razem do baru na piwo w każdy piątkowy wieczór, a teraz, kiedy się przeprowadziłem, podtrzymuję tradycję i wypijam piwa za nich.
Mija tydzień, do baru wchodzi ten sam gość:
- Co podać?
- 3 piwa. Wszystkie jednocześnie.
- Pamiętam cię, to ty pijesz za swoich braci.
- Dokładnie tak, trzeba podtrzymać tradycję.
Mija kolejny tydzień, do baru wchodzi ten sam gość, barman go rozpoznaje:
- 3 piwa, standardowo?
- Nie nie, dziś niestety tylko 2.
- Coś się stało? Czy któryś z twoich braci umarł?
- Co? .. aa nie, nie.
Po prostu rzuciłem picie.