psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Po ostro zakrapianej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Chłopak do dziewczyny:...

Chłopak do dziewczyny:
- Jeśli myślisz, że para cycków jest w stanie mnie przekonać do tego wyjazdu, to dobrze myślisz.

No, dlaczego u nas wszystko...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Telefon do zespołu reanimacyjn...

Telefon do zespołu reanimacyjnego:
- Czy Jan Kowalski jeszcze żyje?
- Jeszcze nie...

Lis, zając i gil grają...

Lis, zając i gil grają w karty.
Zając widzi, że gil i lis go oszukują, więc mówi:
- Chłopaki ale nie oszukujemy!
Za chwilę:
- Chłopaki ale mówiłem nie oszukujemy! Nie powiem imienia tego co oszukuje, ale jak palnę w ten głupi RUDY łeb to mu odleci.

Młody człowiek się ożenił,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Jasiu na kopalnię,...

Przychodzi Jasiu na kopalnię, aby spytać się o pracę. Zadowolony kierownik kopalni, bo to spory, silny chłop, mówi:
- Bardzo się cieszymy, że chce pan u nas pracować. Proszę tylko podpisać umowę i może Pan już od jutra rozpocząć pracę.
- Ale ja nie umiem pisać. - odpowiada mężczyzna
- W takim razie pracy nie będzie.
Zmartwiony Jasiu wyszedł.

Minęło parę lat...

Wallstreet. Do największego i najdroższego jubilera w okolicy wchodzi ten sam starszy o kilka lat Jaś i mówi:
- Poproszę 10 rolexow, 5 naszyjników, 10 pierścionków...
Wymienia i wymienia, w końcu kasjerka mówi:
- Dobrze, to razem będzie 150 tysięcy $.
Jaś przeszukuje kieszenie i rzuca jej garściami setki $. Kasjerka liczy, liczy, aż uzbierała cała kwotę.
- Wszystko się zgadza, tutaj jest towar. Zastanawia mnie tylko czy nie łatwiej byłoby Panu czek wypisać?
Na to facet odpowiedział:
- Szanowna Pani! Jakbym ja umiał pisać, to do teraz bym na kopalni robił!

Szewczyk Dratewka zawitał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Co robi murzyn na przejściu...

- Co robi murzyn na przejściu dla pieszych?

- Pojawia się i znika

- Co tak seplenisz?...

- Co tak seplenisz?
- Żęby szobie wybiłam.
- Upadłaś?
- Nie, szle do lodzika podeszłam.