psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Do kostnicy miejskiej...

Do kostnicy miejskiej dzwoni mały chłopiec:
- Halo, czy to kostnica?
- Tak, słucham.
- Bo mój dziadzio wyszedł z domu trzy dni temu i nie wraca, jest może u was?
- A możesz powiedzieć, czy dziadek ma jakieś znaki szczególne?
- No, nie umie mówić.

Paryż. Plac Pigalle....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gdy Marysia dowiedziała...

Gdy Marysia dowiedziała się, że jej dziadek umarł udała się prosto do babci by ją pocieszyć. Babcia opowiedziała jej, że dziadek dostał zawału serca podczas ich poranno-niedzielnego sexu. Słysząc to Marysia bardzo się wzburzyła i tak rzecze do babci:
- Babciu, przecież kiedy para staruszków będących grubo po 90-tce sypia ze sobą i uprawia sex to tylko kusi los. Prędzej czy później musiało się to tak skończyć!
- Moje dziecko, przed wieloma laty, gdy wraz z Twoim świętej pamięci dziadkiem zdaliśmy sobie sprawę z naszego podeszłego wieku odkryliśmy, że najlepsza pora na pieszczoty zaczyna się dokładnie wtedy, gdy dzwony
kościelne zaczynają grać. To był bardzo dobry rytm: wolno i przyjemnie, nie za męcząco, na "Ding" włóż, na "Dong" wyjmij...
Tu babcia musiała przerwać, otrzeć łzę po czym kontynuowała:
- ...I gdyby nie ten pie****ny samochód lodziarza ze swoim poj****ym sygnałem nie podjechał pod nasz blok to Twój dziadek dalej by żył!

- Czym się różni kobieta...

- Czym się różni kobieta od choinki?
- Choinkę najpierw trzeba zerżnąć, potem zawieźć do domu.

- Karolina, nie powinnaś...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Starszy facet, zmartwiony...

Starszy facet, zmartwiony myślą o śmierci, przychodzi do lekarza i pyta:
- Panie doktorze jeżeli ja przestanę pić, palić i pieprzyć - to czy ja będę dłużej żył?
- Pewnie tak, odpowiada doktor, tylko po co?!

Późny wieczór. Żona otwiera...

Późny wieczór. Żona otwiera drzwi do domu. Znudzony mąż przed telewizorem pyta:
-Gdzie byłaś?!
-Na cmentarzu. Tam przynajmniej mnie strach przeleciał, bo w domu nie ma kto.

Idą dwie zakonnice: siostra...

Idą dwie zakonnice: siostra Matematyka (M) i siostra Logika (L). Siostra M mówi:
- Widzisz tego mężczyznę, który idzie za nami od dłuższego czasu?
- Tak.
- Za 2 min nas dogoni.
- Zgodnie z prawami logiki musimy się rozdzielić, a wtedy pójdzie tylko za jedną z nas. Spotkamy się w zakonie.
Do zakonu przychodzi pierwsza siostra M.
Parę min później siostra L.
Siostra M pyta się:
- O Boże, o Boże ! I co się stało?
- Zgodnie z prawami logiki mężczyzna mógł pójść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
- I co i co ?
- Zgodnie z prawami logiki gdy przyspieszyłam, on również to zrobił.
- I co dalej?
- Zgodnie z prawami logiki zaczęłam biec, a on zrobił to samo.
- O Boże ! I co?
- Zatrzymałam się i on zgodnie z prawami logiki zrobił to samo.
- O Boże, o Boże i co?
- Podciągnęłam do góry sutannę, a on zgodnie z prawami logiki zdjął spodnie.
- O Boże, o Boże ! I co?
- Zgodnie z prawami logiki zakonnica z zadartą suknią biegnie szybciej, niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.

Dla każdego kto myślał inaczej 15 zdrowasiek.

SZERSZE SPOJRZENIE NA...

SZERSZE SPOJRZENIE NA LITERATURE

Oto co może wyniknąć z założenia tematu "TSP" na HP (Hyde Park)...
:realgnostic poproszony o streszczenie "Potopu":
"Kmicic jest warchołem i hulaką, ale poznaje fajną dupę, dostaje w cymbał szablą od kurdupla, zostaje patriotą i Babiniczem, w wyniku czego wysadza szwedulcom kolubrynę. Dupa się wzrusza i zostaje jego łajfą.
End"

JAK PKP LECZY Z NAŁOGÓW...

JAK PKP LECZY Z NAŁOGÓW

Rzecz się działa kilka ładnych lat temu, kiedy to mój ojciec wraz ze swoim kolegą wracali z Krakowa pociągiem. Podróż w nocy, trasa długa, trzeba się napić. Skoro już się napili, to trzeba zasnąć. A kiedy się budzili, ujrzeli biegającą sobie po przedziale mysz...
Ojciec: - Ty, Darek, ty widzisz to, co ja?
Darek: - No... ale wstydzę się przyznać.