#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Wnuki do dziadka:...

Wnuki do dziadka:
- Dziadku my chcemy do Disney Land'u.
- Dzieci a po co?
- Bo tam jest myszka Miki, dom strachu i roller coaster.
- Przecież jak jedziecie polską drogą to macie roller coaster połączony z domem strachu a myszki widać jak auto stanie na poboczu.

Pogrążony w smutku mąż...

Pogrążony w smutku mąż mówi do żony:
- Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie...

- Ile potrzeba feministek,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jeżeli wnerwia was przyjaciółk...

Jeżeli wnerwia was przyjaciółka waszej żony, możecie załatwić problem raz na zawsze, pytając małżonki:
- A co słychać u tej twojej przyjaciółki, tej z kształtnym biustem i apetycznym tyłeczkiem?

Dwaj bokserzy wracają...

Dwaj bokserzy wracają z treningu. Jeden pięściarz wagi ciężkiej, drugi piórkowej. Bokser wagi ciężkiej zwierza się:
- Wiesz, wczoraj wracam z treningu i patrzę, a u żony kochanek! No to jak mu przypier*oliłem sierpowym z lewej, poprawiłem hakiem z prawej - pełny nokaut!
Bokser wagi piórkowej uśmiecha się i mówi:
- Ja wczoraj również dorwałem po powrocie z treningu kochanka u żony. Sierpowy z prawej, lewy prosty, seria na korpus... i czuję, że wygrywam na punkty!!!

MIKROSKOP...

MIKROSKOP

Z żoną i teściową zawieźliśmy psa do weterynarza. Ponieważ akurat był już ktoś ze zwierzakiem, czekamy sobie na zewnątrz pod gabinetem, a żona z bliska zagląda do środka przez duże okno a ja z teściową zaglądamy również, ale z większej odległości.
[teściowa] - O, psa operuje!
[żona] - Nic nie operuje, patrzy przez mikroskop.
[teściowa] - NA PSA?!?

Prezydent Barack Obama...

Prezydent Barack Obama oświadczył, że do 2050 roku siły zbrojne USA zamierzają zaatakować Słońce jeśli nie zaprzestanie ono reakcji jądrowych.

- Nie rozumiem, jak jeden...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona do męża:...

Żona do męża:
– Kochanie, kupisz mi skuter?
– Chcesz skuterem po kuchni jeździć?

Gruba baba do grubej baby:...

Gruba baba do grubej baby:
- Jem tyle co wróbelek, a jestem taka gruba!
Na to druga:
- A ja słyszałam, że wróbelki jedzą tyle ile ważą.