psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Czym się różni murzyn...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż wraca z pracy do...

Mąż wraca z pracy do domu, żona go pyta:
- Kupiłeś warzywa na kolację?
- Nie, kupiłem Diablo 3.
- A odebrałeś dzieci z przedszkola?
- Kogo?!

Stasiu wyjeżdżał pierwszy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Heniek budzi się w środku...

Heniek budzi się w środku nocy i widzi włamywacza grzebiącego po szufladach.
- Czego pan szanowny szuka? - pyta Henio.
- Pieniędzy.
- Rozumiem, to jeśli pan znajdzie, proszę mi zostawić tak na flaszkę...

Przychodzi facet do lekarza...

Przychodzi facet do lekarza cały pokrwawiony, przyodziewek w strzępach
-Co się Panu stało? -Pyta lekarz
-Pogryzły mnie psy
-A szczepione były?
-Tak, dupami

JASTRZĘBI KRZYK...

JASTRZĘBI KRZYK

Rodziciel mój pracuje w ochronie środowiska. Przyszła do niego pani pewna z problemem polegającym na gołębiach, które... brudziły. I czy by można coś z tym zrobić. No to tata mój znalazł w Internecie krzyki jastrzębia gołębiarza, zgrał jej na płytkę i polecił odtwarzać z godzinę dziennie, byle głośno.
Pani przyniosła płytę do domu, wzięła wieżę, wystawiła na balkon i puściła. Gołębie uciekły w popłochu. Jej ślubny zaś, który na kanapie drzemał poobiednio, otworzył jedno oko i zapytał uprzejmie:
- Co to?!
- Jastrząb.
- Wygoń go, spać nie mogę!

Chemia. Wykład na auli: ...

Chemia. Wykład na auli:
Profesor W. do kolejnych osób wchodzących już po rozpoczęciu wykładu:
- Panowie odrobinę szacunku. Nie dla mnie, bo widzę, że mnie macie w dupie, ale dla kolegów, którzy nie mogą spać w tylnych rzędach, bo wychodząc zamieszanie robicie.
Szkoła Główna Służby Pożarniczej

RODZINNY OBIAD...

RODZINNY OBIAD

Wczoraj. Godziny obiadowe. Wychodzimy całą rodziną na proszony obiad do knajpy. Spotkanie ogólnorodzinne. Atmosfera nerwowa.
Ja zabawiam młodszego i chodzę z nim po pokoju dzieci. Żona kręci się nerwowo od szafy, do szafy, w poszukiwaniu ubrań dla młodszej. I tylko słyszę, jak burczy pod nosem:
- Cholera, nie mam w co JEJ ubrać!
To się przenosi z pokolenia na pokolenie po prostu...

Jaki jest ulubiony posiłek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spotkanie dwóch kumpli...

Spotkanie dwóch kumpli po 10latach:
-Musimy się umówić na dłuższe spotkanie!
-Ok, to przyjdź do mnie np jutro?
-Ok, to daj adres i jestem koło 16.
-No to najpierw dojeżdżasz do Piłsudzkiego, skręcasz w pierwsza ulice jednokierunkową, parkujesz na dziedzińcu, podchodzisz do frontowych drzwi, otwierasz je z buta, podchodzisz do windy, klikasz prawym łokciem guzik aby przyjechała, wyjeżdżasz na czwarte piętro, plecami otwierasz drzwi, podchodzisz do mieszkania nr 21 i lewym łokciem dzwonisz do moich drzwi
-Jasne, nie ma problemu, powinienem trafić... tylko po ch** te zabawy z łokciami itp?
-No chyba nie przyjdziesz z pustymi rękami?