psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

AWARIA...

AWARIA

Z okazji piątku trzynastego, Visa miała jakąś awarię i strajkowały bankomaty i terminale w sklepach. W pobliskim Tesco na drzwiach wisiała kartka jak byk "W dniu dzisiejszym nie przyjmujemy kart płatniczych." Stanęłam w kolejce do kasy, gdzie zasiadł Kasjer Roku. Ślamazarzy się, co chwilę musi cofać. W końcu udało się bystrzakowi jednego pana podliczyć, po wymienieniu finalnej kwoty klient pyta:
- Czy można płacić kartą?
Cała kolejka wydała przeciągły jęk i poczęła tłumaczyć, że przecież wszędzie karteczki wiszą, że nie. A pan radośnie:
- Żartowałem!
I wyciąga gruby banknocik... Kawalarz jego mać...

Zajęcia z savoir-vivreu....

Zajęcia z savoir-vivreu. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie.
Pani zadaje pytanie:- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji.
Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową
nieobecność.- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca - słowo "wysikać" może zostać uznane za Prostackie I grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

- Co mówi Alien, schodząc...

- Co mówi Alien, schodząc z wysokiej góry?
- Nostromo.

Uroczystość w ambasadzie...

Uroczystość w ambasadzie USA w Moskwie. Ambasador amerykański podchodzi do jakiegoś Rosjanina i go pyta:
- Słyszałem że wy ruskie to możecie dużo wypić. Powiedz, czy wypiłbyś butelkę spirytusu?
- Da.
- A wiadro spirytusu?
- Da.
- A wielką cysternę?
- Da.
- A jezioro spirytusu? - krzyczy poirytowany Amerykanin.
- Da - odpowiada spokojnie Ruski.
- A morze?
- Da.
- A ocean?
- Niet. Okieana niet.
- A czemu?
- Bo ogurcew nie wystarczy...

Sztab Generalny Sił Zbrojnych...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KTO SIĘ BĘDZIE LEPIEJ BAWIŁ?...

KTO SIĘ BĘDZIE LEPIEJ BAWIŁ?

Wyszliśmy dziś sobie całą trójką... ups przepraszam, czwórką Acute na spacerek. Po drodze wspólnie z żoną stwierdziliśmy, że czas byłby najlepszy dla mnie abym udał się do fryzjera. Oczywiście gadkę podłapał Dżuniorek.

[D] - Tata, idziesz do fryzjera?
[Ja] - No idę, chcesz iść ze mną?
[D] - I pani da mi samochodzik? (tam jest również fryzjer dziecięcy a więc i zabawki)
[Ja] - No pewnie.
[D] - I ja się będę bawił, a pani cię wybzyka.

Mama miała problem ze...

Mama miała problem ze swoją małą córką Mary, która zawsze ssała kciuk. Zmartwiona tym faktem mama powiedziała jej, że jeśli będzie nadal ssać kciuk, to będzie miała napuchnięte ciało. Przerażona Mary przestała ssać kciuk. Pewnego dnia mama szła razem z Mary ulicą, nagle Mary zauważyła prostytutkę z dużym biustem podeszła do nie mówiąc:
- Proszę Pani, ja wiem, co Pani ssała.

Rozmawiają przy piwku...

Rozmawiają przy piwku trzej ogrodnicy. Pierwszy mówi;
- Moja żona jest jak ząbek czosnku. Chuda i wysuszona.
Drugi:
- Moja żona jest jak dynia. Gruba i ciągle zgorzkniała.
Na to trzeci:
- A moja żona jest jak rozpłaszczony pomidor. Krótko mówiąc: ketchup. Wczoraj rozjechała ją ciężarówka!

Siedzą w pubie dwa żule...

Siedzą w pubie dwa żule i popijają wóde. Jeden mówi:
- To ja już idę.
- Idę z Tobą. Gdzie mieszkasz?
- Na Kwiatkowskiej.
- Ja też! Który blok?
- 13
- Ja też! Która klatka?
- Druga
- Ja też! Jakie mieszkanie?
- 8
- Zenuś?!
- Tata?!

DYM...

DYM

Kilka dni temu na pobliskim osiedlu wybuchł pożar. Paliło się mieszkanie na 11 piętrze, strażacy w akcji, ewakuacja mieszkańców.
Na dole pod blokiem w bezpiecznej odległości zebrała się spora grupa gapiów (m.in. ja). Jak się potem okazało w mieszkaniu w którym wybuchł pożar właściciel przechowywał środki pirotechniczne i środki chemiczne do ich domowej roboty.
Z palącego się mieszkania unosił się gęsty czarny dym, a że w pewnym momencie ogień zaczął trawić zmagazynowane chemikalia... Z mieszkania zaczął wydobywać się biały dym.
Reakcja gapia obok mnie:
- "Habemus Papam"