psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Co moźe być gorszego...

Co moźe być gorszego niz ślad szminki na koszuli?
Ślady talku do nóg na uszach...

Spotykają się dwaj rosyjscy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Jasiu ze szkoły...

Przychodzi Jasiu ze szkoły i musi napisać wypracowanie.
Pyta taty:
- Tato, pomożesz mi w wypracowaniu?
- Nie teraz, czytam gazetę
Idzie do mamy i pyta:
- Mamo, pomożesz mi w wypracowaniu?
- Nie teraz jestem zajęta
Idzie do siostry i słyszy za drzwiami:
"Za świnkę w butkach, za świnkę w butkach..."
Idzie do brata i słyszy:
"Za super-mena, za super-mena..."
Idzie do kuzynki i słyszy:
"Do tej świni ?!!!"
Na następny dzień Jasiu siedzi w klasie i pani pyta go:
- Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie
- Nie teraz czytam gazetę...
- Jasiu przeczytaj to wypracowanie!!!
- Nie teraz jestem zajęta
- Jasiu, za kogo Ty mnie uważasz???
- Za świnkę w butkach, za świnkę w butkach...
- A za kogo siebie uważasz???
- Za super-mena, za super-mena
- Jasiu, bo pójdziemy do dyrektora!!!
- Do tej świni???

TRZEPNIJ GO...

TRZEPNIJ GO

Siedzę u koleżanki i korzystając z tego, że jej śwagra nie ma, użytkuję jej kompa i serfuję w świecie wirtualnej rzeczywistości... Z błogiego letargu wyrwało mnie piszczenie monitora przy jej stanowisku. Koleżanka wstała, trzepnęła monitor (ten przestał buczeć), siadła i w tym momencie monitor znowu zaczął swoje świergolenie... Koleżanka:
- Baaartek! Ty masz więcej siły! Trzepnij go!
- Nie będę tłukł twojego monitora, bo jak zepsuję, będzie na mnie!
- No weź go trzepnij, bo ja już chyba na niego nie działam!
- Nie przejmuj się... Na mnie też nie działasz!

LEKCJA SZCZEROŚCI...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wiem już, skąd się biorą...

Wiem już, skąd się biorą dzieci. Ale nie wiem, gdzie je podziać.

W jakim słowie można...

W jakim słowie można zrobić najwięcej błędów?
Najwięcej błędów można zrobić mówiąc słowo "tak" w czasie ślubu.

ZGODNIE Z ROZKŁADEM JAZDY...

ZGODNIE Z ROZKŁADEM JAZDY

Raz kierowca autobusu, nie wiedzieć czemu, otwierał drzwi za każdym razem, jak się nacisnęło guzik otwierania (nawet podczas jazdy - może miał jakieś automatyczne otwieranie przez przypadek włączone, nie wiem). W pewnym, nikle zabudowanym miejscu, tak z 300 m przed przystankiem, jakiś pan nacisnął guzik, a tu myk, drzwi otwarte... Koleś rozdziawił paszczę, a w autobusie ogólny śmiech i ktoś z siedzących:
- Panie, to pospieszny, pan wyskakuje!

Starutki Sasza wchodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Oglądałem z synem film,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.