Dwaj myśliwi dostrzegają w krzakach zająca. Jeden z nich mówi:
- Założę się, że nie zastrzelisz tego zająca!
- Dlaczego tak sądzisz?
- Bo twoja strzelba nie jest naładowana.
- I co z tego? Przecież zając o tym nie wie!
Pyta klient w sklepie mięsnym ...
- Jest wieprzowina ?
- Nie
- A cielęcina ?
- Nie
- A wołowina jest ??
- Też nie
- To co jest ?
- Otwarte do osiemnastej.
Niebo, centrum planowania kryzysowego.
- Dwie powodzie, katastrofa samolotu, dwie fale kryzysu - może już odpuścimy Polakom?
- Nie, Polacy zasługują na więcej.
Przychodzi zając do sklepu i pyta:
- jest kakao?
Sprzedawca odpowiada:
- nie ma.
Przychodzi zając drugiego dnia i pyta:
- jest kakao?
Sprzedawca zdenerwowany mówi:
- nie ma, ale jak przyjdziesz tu trzeciego dnia i zapytasz o kakao, to ci gwoźdźmi uszy do lady przybiję.
Przychodzi zając trzeciego dnia i pyta:
- są gwoździe?
- nie ma
- to może jest kakao?