#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

GWIAZDA FILMOWA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

IDEALNE UPRAWNIENIA...

IDEALNE UPRAWNIENIA

Taką mam tyrkę, że czasem musze pytać wybiórczo społeczeństwo o kwalifikacje zawodowe, wykształcenie, staż pracy itp.
Mam ja sobie klientkę młodą w kolorze blond. Interwju trwa już jakieś 10 minut. Pytam:
- Uprawnienia. Czy posiada Pani jakieś uprawnienia? Dodatkowe kwalifikacje takie, co by pozwalały Pani wykonywać...
- A! Tak, tak. Posiadam!
- A jakie, jeśli wolno wiedzieć?
- Bo jak byłam na stażu w ZUS-ie...
- Taa, rozumiem...
- ...To dostałam uprawnienia...
- Jakie?
- Hasło i login do systemu!

wchodzi pani nauczucielka...

wchodzi pani nauczucielka do klasy i przeglada akta o uczniach ipyta jasia
- jasiu czy ty masz krzywe nózki od małego???
na to jas
- nie prosze pani od kolan!!!!

- Proszę, to twój drink....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Blondynka na stacji benzynowej...

Blondynka na stacji benzynowej zatrzasnęła kluczyki w samochodzie. Idzie do kasy i mówi.
- Mogę prosić o jakiś drucik bo zatrzasnęłam kluczyki w samochodzie.
- Proszę
Po pewnym czasie do kasy podchodzi mężczyzna i mówi.
- Widział pan tę blondynkę co próbuje przez szparę wyciągnąć kluczyki z samochodu, które zatrzasnęła w samochodzie?
- Nie. Ale to nie taka głupia blondynka.
- Tak a w środku siedzi druga i mówi w prawo, w lewo , do góry.

Miałem iść zeszłego wieczoru...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mężczyzna wzdycha po...

Mężczyzna wzdycha po rozprawie rozwodowej:
-Nareszcie wolny! Już po wszystkim, kamień z serca!
Na to była żona:
-I rogi z głowy...

MOŻE SIĘ NIE NADAĆ...

MOŻE SIĘ NIE NADAĆ

Organizowałem mini-szkolenie dla kolegów w pracy. W tym celu, wynajęliśmy pomieszczenie w pobliskiej Wyższej Szkole Nieruchomości. Podczas instalowania rzutnika, stwierdziłem, że obraz będzie zbyt nisko na ścianie i dobrze było rzutnik na czymś oprzeć. Dziarsko udałem się więc do recepcji, by zapytać czy nie mają na zbyciu jakichś książek. Recepcjonistką była - nomen omen - młodą blondynką. Pytam:
- Przepraszam, czy ma Pani może pożyczyć na godzinę jakąś grubą książkę, bo chciałbym podłożyć pod rzutnik. Najlepsza byłaby książka telefoniczna.
- Tak. Mam, ale nie wiem, czy się panu przyda, bo jest z 2001 roku.

Więzienie. Strażnik informuje...

Więzienie. Strażnik informuje więźnia:
- Wasza żona przyjechała was odwiedzić.
- Mam to gdzieś! Tego w wyroku nie było!