psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

BABCIU, A JAK TO JEST?...

BABCIU, A JAK TO JEST?
Karolina będzie miała siostrzyczkę (chyba w przyszłym tygodniu), więc jest to teraz temat numer jeden w domu.
- Babciu, a jak to jest... Jak mamusia chce mieć drugiego dzidziusia po sześćdziesięciu stu dniach?
(I tu nastąpiła historia jak z rosyjskich książeczek edukacyjnych)
- Jak rodzice się bardzo kochają, to są razem i śpią razem i tatuś daje mamusi nasionko, ono wędruje do jajeczka, które mamusia ma w brzuszku itd. itp. - padła uczona odpowiedź babci.
- No to już wszystko rozumiem.
Babcia zadowolona i cała dumna ze swojej przecudnej urody obrazowych wyjaśnień nieopatrznie powiedziała:
- Jak jeszcze kiedyś nie będziesz czegoś rozumiała, to wiesz, że zawsze możesz mnie zapytać i ja ci wytłumaczę.
Na co dziecko po długim, acz owocnym namyśle:
- Babciu? A skąd się biorą uchwyty do szafek?
Babcia całkiem zbita z tropu takim pytaniem:
- Nie mam pojęcia...
Rozczarowana Karola:
- Babciu... A ty w ogóle wiesz coś jeszcze?
I teraz już wszyscy wiemy, że cała wiedza babci ogranicza się do prokreacji...

WSPÓŁPASAŻER...

WSPÓŁPASAŻER

Jadę autobusem miejskim. Miejsca siedzące zajęte, kilka osób stoi. Na jednym z przystanków wsiada facet z wędką. Stawia ją pionowo na podłodze. Na następnym przystanku wsiada inny facet i po skasowaniu biletu, chwyta za wędkę powyżej dłoni właściciela. Mina wędkarza nie do opisania. Gdy wysiadałem gościu dalej trzymał się jego wędki.

- Tato, skąd się wziąłem?...

- Tato, skąd się wziąłem? - pyta syn.
Ojciec się zamyślił chwilę i - pomijając pikantne szczegóły pożycia płciowego z matką - opowiedział młodemu co i jak. A na koniec pyta:
- Kumasz?
- Tak. Bardzo interesujące. A Mareczek, jak spytał swojego ojca, skąd się wziął, ten odpowiedział krótko: z Suwałk.

Stoi sobie gliniarz z...

Stoi sobie gliniarz z drogówki, patrzy, jedzie Volkswagen Golf. No to wyciągnął lizak, pistolet i dawaj zatrzymywać. Kierowca z całej pary po hamulcach, mało mimo pasów przez szybę nie poleciał, wysiada na trzęsących się nogach i pyta się:
- Cccoo się ssstałłło, ppppanie wwwwłłładzo?
- A nic. Myślałem, żeby sobie Golfa kupić, ale słyszałem, że hamulce ma kijowe.

BARANI KOŻUCH...

BARANI KOŻUCH

Wspominałem z ojcem stare czasy przy kieliszeczku...
...Dawno temu, ojciec zajmował się wyrobem futer. Pewnego razu wszedł klient do zakładu - gość w garniturze, z apaszką, z tych, co to ciasteczko szczypczykami, i machając lewa ręką zapodał pytanie :
- Panie kuśnierzu, czy z jednej skóry baraniej wyjdzie kożuch?
- Ależ oczywiście, proszę pana, ale skóra musi być z takiego barana jak pan.
Klient udał się do Cechu Rzemiosł Różnych (kto pamięta te instytucje) ze skarga na pana kuśnierza.

Barman wyrzuca wstawionego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

LOGICZNY CIĄG SKOJARZEŃ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rok 2024. Ojciec przegląda...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wczoraj moje połączenie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.