#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

W mieście był burdel,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PIĆ JAK ANGLIK...

PIĆ JAK ANGLIK

Znajoma pojechała na wakacje do Chorwacji. Jak to bywa, wyjazd był dość obfity w przyjemności, w tym te związane z alkoholem. Jak też się w międzyczasie okazało, zwyczaj niepicia przed południem pochodzi z Wielkiej Brytanii, a odkryto to podczas dialogu [Z]najomej z [K]umplem:
[K] - Czy 14.00 to jeszcze a.m. czy p.m.?
[Z] - PIJEM!

- Kurdziwiak, od dziś...

- Kurdziwiak, od dziś jesteście moją prawą ręką!
- Szefie...
- Coś nie pasuje?!
- Aż boję się zapytać o moje obowiązki...

- Na jakim stanowisku...

- Na jakim stanowisku pracujesz?
- Kierownik ds. kontaktów z klientami.
- Znaczy, pracujesz z ludźmi?
- Nie, z klientami.

- Co zamierzasz robić...

- Co zamierzasz robić w sobotę?
- Wyspać się.
- A potem?
- A potem niedziela.

Ostatnio poddałem się...

Ostatnio poddałem się takiej operacji, żeby mój penis wydawał się większy - zmniejszenie dłoni.

- Myślę, że jestem gruba....

- Myślę, że jestem gruba.
- Myślę, że powinnaś iść do okulisty.
- Czemu? Uważasz, że nie jestem gruba?
- Oczywiście, że jesteś. Tylko powinnaś zauważyć to lata temu.

Wchodzi kobitka do apteki,...

Wchodzi kobitka do apteki, patrzy, a tam Tampaxy po złotówce za opakowanie.
- Ile pan ma? - podnieconym głosem pyta aptekarza.
- 124 opakowania.
- Poproszę wszystkie!
Włożyła Tampaxy do siatki, wychodzi, ale w drzwiach się odwraca i pyta:
- A czemu te Tampaxy takie tanie?
- Nie mają sznureczków.

- Kto to?!...

- Kto to?!
- To moja dziewczyna.
- Nie ciebie, c*uju, pytam, ale moją żonę!

JAK SIOSTRA Z BRATEM...

JAK SIOSTRA Z BRATEM

Jestem z moją małżonką dwa lata po ślubie (nie to nie jest sedno dowcipu), a razem ogólnie znamy się osiem lat - i od właśnie tych ośmiu lat jestem już świadkiem jak moja piękniejsza połowa drze koty ze swoim bratem który w tym momencie ma lat 18. Kłócą się o wszystko, przedrzeźniają się, docinają sobie itp. czyli jak to brat z siostrą. Braciszek w tym momencie leży w łóżeczku non stop bo doznał kontuzji podczas grania w piłkę i jego kolanko jest usztwnione szynami na całą długość nogi. Tyle tytułem przydługiego wstępu. Kamera... Akcja!!!

Siedzimy sobie akurat u teściów. Ja przy kompie, braciszek z tyłu na łóżku. Wchodzi żonka. Podchodzi wolnym krokiem w stylu Lucky Luka do łóżka braciszka... obserwuje go... i pyta:
- Boli...???
Braciszek tylko spojrzał na nią.
A ona podchodzi bliżej, patrzy mu w oczy i z otwartej dłoni PLASK w czoło i krzyczy " Goń mnie!