psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Spotykają się dwie koleżanki:...

Spotykają się dwie koleżanki:
- I jak tam się urlop udał?
- Znakomicie, wszystkie majtki nienoszone z powrotem przywiozłam.

W autobusie siedzi staruszka....

W autobusie siedzi staruszka. Widać, że nad czymś bardzo się zastanawia. Nagle zaczyna recytować jakiś długi, długaśny wiersz o Stalinie. Siedząca obok niej kobieta zaczyna jej się bacznie przyglądać.
Z każdą zwrotką coraz szerzej otwiera oczy i coraz bardziej stara się wcisnąć pod okno i odsunąć się od staruszki. Babuleńka kończy recytację i mówi:
- No, to pamiętam, a po co na bazar jadę - nie pamiętam...

W knajpie....

W knajpie.
Jeden kelner zsuwa stoły w jeden rząd. Podchodzi drugi i pyta:
- Co to, Kaziu! Bankiet jakiś szykujesz?
- Nie! Jakiś debil szyję żyrafy zamówił.

Jesień ma taki ujemny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Jaka jest różnica między...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedziałem z kumplem...

Siedziałem z kumplem w pubie przy barze kiedy usiadła koło mnie super babka. Wyglądała na przygnębioną, więc zagadałem do niej. Szybko się dowiedziałem, że jej zazdrosny mąż zrobił jej awanturę więc wyszła z domu. Jestem dobry w te klocki, więc postawiłem jej parę drinków i zacząłem się "zaprzyjaźniać". Wtedy zobaczyłem jak do baru wchodzi ON.
Miał ze 190 centymetrów i szerokie bary. Odnalazł swoją żonę wzrokiem i zaczął przepychać się w naszym kierunku. Obróciłem się do kumpla i powiedziałem:
- Szybko, pocałuj mnie teraz!

A TY JAKĄ MASZ?...

A TY JAKĄ MASZ?

Praca. Wchodzimy we dwie do kibla, ciągnąc rozmowę rozpoczętą na korytarzu.

Ja: Pokaż tą swoją…
Kasia: I co?
Ja: Eee, lipa… Masz taką dziurkę jak Marta – wąską, z cienką końcówką… Moja jest szersza…

Mina Pani Lidzi, która nagle z impetem wyleciała z kabiny – priceless. Raczej nie będę jej tłumaczyć, że rozmawiałyśmy o ładowarkach do Nokii.

Stoisko warzywno-owocowe...

Stoisko warzywno-owocowe w domu handlowym.
Przedświąteczna kolejka po najróżniejsze warzywa i owoce.
Za ladą uwijają się dwie młode ekspedientki w firmowych bluzeczkach z dwoma czereśniami połączonymi ogonkami na piersiach. Kupujący czerwone buraki starszy pan ze wschodnim akcentem, płacąc za towar mówi do obsługującej go dziewczyny:
- Ale zlociutka!... Ta pani bluzeczka falszuji caly obraz!
- Dlaczego?
- Bo tam powinny być namalowane melony, a nie jakieś wiśnie!

Mąż mówi do żony:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wyczerpany Zenek legł...

Wyczerpany Zenek legł na sianie i zapytał:
- I jak? Było ci dobrze, Mariola?
- MUUUUUU!