#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Widzisz tę niedźwiedzią...

- Widzisz tę niedźwiedzią skórę na podłodze? - zapytał gościa Iwanow. - Tego miśka załatwiłem na Syberii, a ciężki to był pojedynek! Albo on, albo ja!
- W sumie dobrze się stało - powiedział gość. - Ty byś gorzej wyglądał na tej podłodze.

- Czy mają Państwo jakieś...

- Czy mają Państwo jakieś książki o seksie?
- Oczywiście. Polecam tą - "Pozycje seksualne".
- Eee... a coś bardziej wyrafinowanego?
- Oczywiście. Polecam - "Wyrafinowane pozycje seksualne".

Definicja Macho:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NA ZDROWIE!...

NA ZDROWIE!

Siedzę na piwie w grupie ok. 10 osób. W pewnym momencie jedna dziewczyna podnosi się i żegna.
- Dlaczego tak szybko się zbierasz? - pada pytanie.
- Muszę lecieć, ciocia mi dziś umarła i obiecałam mamie, że pójdziemy do wujka.
- To dlaczego dziś piłaś? - zdziwienie na twarzach wszystkich.
- A to za zdrowie cioci.

ROZRYWKI...

ROZRYWKI

Osoby:
Kumpel i jego dziewczyna (dziewica-lat24, córeczka opiekuńczej mamy)
Kolega opowiada:
„A że ona już bardzo chciała tą cnotę stracić, to zaprosiłem ją do siebie na Walentynki...
A że jej matka się przewrażliwia przy każdym jej wyjściu z domu, więc nazmyślała jej, że jedzie do stolicy na jakąś firmową imprezę , potańczyć i się zrelaksować, bo karnawał się kończy itd.
Leżymy w łóżku rano, już po wszystkim, prześcieradło w barwach narodowych i nagle telefon od mamusi:
- Halo, jak tam w Warszawie, Beatko? Rozerwałaś się trochę?”

Zlitowała się empatyczna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Trzech facetów opowiada...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

MIŁOŚĆ...

MIŁOŚĆ

Ostatnio z kobietą byliśmy na ślubie i weselu mojego bardzo dobrego kumpla. Ogólnie było fajnie, ale największym punktem programu, było kazanie, które wygłosił nasz kumpel, który chyba miesiąc wcześniej dostał święcenia finalne.
Oto najlepszy fragment kazania, który najbardziej wrył się w moją pamięć:
- Miłość małżeńska jest jak butelka wina, na przykład jak ta butelka czerwonego wytrawnego wina (i w tym momencie kumpel stawia na ambonie flaszkę wina).
Z miłością jest jak z winem - też potrzebuje opakowania, też z wiekiem dojrzewa i też należy dbać o to, aby się nie wylało.
Na dodatek jest tak, że jeśli wino nie dotyka korka od butelki to wtedy on jełczeje, staje się wiotki i mały, zupełnie jak w miłości...

ROMANTYCZNY WIECZÓR...

ROMANTYCZNY WIECZÓR

Kiedyś byłem z taką panną na zakupach w supermarkecie. Idziemy alejkami z towarem, ona cały czas coś do mnie mówi. Zatrzymałem się przy jednym stoisku, a ona szła dalej i mówiła. Nagle łapie faceta, który akurat stał koło niej, za rękę i mówi:
- A może kupilibyśmy sobie dziś na wieczór szampana?
Kolesiowi pojawił się banan na gębie i mówi:
- Z przyjemnością.
Ona się odwraca, spogląda na faceta, ze strachem w oczach go odpycha, a ja 2 metry za nią stoję i zginam się ze śmiechu...

BATERIE...

BATERIE

[K]olega, którego wcześniej nie znałam do [S]zefa przyjechał. Czegoś szukają, ale znaleźć nie mogą, więc szef pyta:
[S] - Masz może paluszki? Baterie znaczy.
[Ja] - Eee... Chyba raczej jakoś akurat dziś nie wzięłam.
Na co odwraca się kolega z uroczym uśmiechem:
[K] - To może z wibratora wyjmiesz?
[S] - Nie... Tam to ona ma R20...
[Ja] - No tak... Widzisz, pożycza to i wie.