- Eko Sexshop - Wyroby z drewna, witam panią! Co panią do nas sprowadza? - Sęk w tym...
- Mamusiu, czy tato nie wypił dziś za dużo piwa? - A czemu, synku, pytasz? - Bo właśnie obcina sobie paznokcie u nóg, nie zdejmując skarpetek.
Siedziałem w pociągu żując gumę, gdy naprzeciwko mnie usiadła staruszka. Po kilku minutach rzekła do mnie "nie ma po co do mnie gadać, synku, jestem głucha jak pień".
- Ile razy w tygodniu uprawia pan seks? - Będzie z 10. - Nieźle, to dwa razy więcej, niż pański sąsiad. - Bo to w końcu moja żona.