#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jest wiele sposobów budzenia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

MY TU WSZYSTKO FERSTEHEN...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gruzin syna szuka w obejściu:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona dzwoni do męża:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W barze facet zapoznaje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzę z żoną i teściami...

Siedzę z żoną i teściami przed telewizorem. Pokazują jakąś kobietę. Mówię:
- Kurde, twarz znajoma!
- To znana aktorka porno! - odpowiada teść.

No i obydwu nam głupio się zrobiło.

- Zenek, a jak wczoraj...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Tematy dnia w Cosmopolitanie:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KARAOKE KADRY KIEROWNICZEJ...

KARAOKE KADRY KIEROWNICZEJ

Prowadzę imprezy karaoke. Ostatnio robiłem takową dla pewnej firmy X. Impreza z okazji uczczenia czegośtam, przemówienia, kwiaty, nagrody, szefostwo z kraju i z zagranicy, ogólnie szampańska zabawa, tenże się leje, wódeczność podobnie. No świetna impreza po prostu.
W pewnej chwili, podchodzi do mnie Prezes, podchmielon nieco i zamawia - hit wszechczasów - "Majteczki w kropeczki" oraz - przebój nad przeboje - "Ogórek wąsaty".
Zapowiadam, by czekał, bo lada moment zaproszę go do mikrofonu, spoglądam na listę zapisanych, co tam, myślę - prezesa puszczę bez kolejki, ale "Ogórek wąsaty" lepiej mi pasuje do układu muzyki, więc poleci jako pierwszy, zaś "Majteczki w kropeczki" prezes zaśpiewa na bis...
Szumnie zapowiadam "Powitajmy oklaskami... prezes... odwaga... talent... śpiew... być może taniec... itd". Ale zamieniając kolejność nagrań, nie wziąłem pod uwagę jednej rzeczy. Prezes przygotował się do występu zrzucając spodnie, gdyż gacie w grochy miał.
On wyskakuje na scenę bez dołu od garnituru, a cała sala zaczyna się drzeć:
- OGóREK, OGóREK, OGóREK! - i pomalutku cichnie.
Tak wygląda konsternacja.
PS. Nie miał żalu, towarzystwo wyluzowane, skoro prezes lubi śpiewać w majtkach - jego wola, zapłacili normalnie + premia.

- Wchodzę dziś do marketu,...

- Wchodzę dziś do marketu, a na kasie siedzi stażystka. Stara się bidulka, jak może. A obok niej doświadczona koleżanka podpowiada, co ma robić.
- No i...?
- Idę do urzędu - analogiczna sytuacja. Stażystka wypełnia dokumenty, a wytrawna urzędniczka pomaga młodszej koleżance.
- NO I...?!
- Chyba skorzystam dziś z usług agencji towarzyskiej.