Rozmawiają dwie znajome: - Ja to sobie tak ustawiłam męża, że je mi z ręki. - To wspaniale. Przynajmniej nie musisz zmywać naczyń...
- Mieczysław, bydlaku, znów w łóżku nazywasz mnie 'Janiną'! - Sorki, trochę ciemnawo jest...
Spytałem moją dziewczynę, jak smakuje moja sperma. Przyznam, że - "tak samo, jak ta twojego brata" - nie było odpowiedzią, jakiej się spodziewałem.
IMIENNIKOWY
Żona kuzyna była w zaawansowanej ciąży. Świąteczny obiad i ktoś pyta ciężarówkę, jakie imię dadzą synkowi. - Ja bym chciała, żeby był Dionizy - odpowiada. - To może od razu nazwijmy go Pizduś - odpala wkurzony kuzyn.
- Specjalnością naszej restauracji są ślimaki proszę pana. - Wiem. Wczoraj tu byłem i jeden mnie obsługiwał.