#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Żona woła do męża w kuchni:...

Żona woła do męża w kuchni:
-kochanie, zjesz z pasztetem?
Mąż:
-nie, zjem w salonie...

Mąż wraca uśmiechnięty...

Mąż wraca uśmiechnięty do domu:
- Kochanie, zwolnili mnie z pracy.
- To z czego się cieszysz, idioto!
- Bo resztę posadzili!

Gruzin miał niesamowitą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwie kobiety zbierają...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zagubiony turysta na...

Zagubiony turysta na Dworcu Centralnym w Warszawie pyta się przechodnia:
- Powie mi pan jak dojść do Mostu Poniatowskiego czy mam od razu się odp***olić??

Dziennikarz przeprowadza...

Dziennikarz przeprowadza wywiad z mnichem. W pewnym momencie zadaje pytanie:
- Co oglądacie w wolnym czasie w telewizji?
- Nic, reguła zabrania nam posiadania telewizorów.
- A czego w takim razie słuchacie w radiu?
- Niczego, reguła zabrania nam posiadania radioodbiorników.
- To co robicie w wolnym czasie?
- Siedzimy na "Naszej Klasie".

- Jak tam Lena?...

- Jak tam Lena?
- Rozstaliśmy się.
- ??
- Przedwczoraj pożartowałem sobie z niej, a ona powiedziała, że moje żarty są poniżej pasa i odeszła.
- A z czego żartowałeś?
- Z jej piersi.

Ona: - No słooonkooooo......

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jestem maniakiem liczby...

Jestem maniakiem liczby trzy. Wiecie, że wszystko na świecie trzy?
Pytacie, ale co trzy? Odpowiadam: wszystko waży trzy. Pytacie - waży trzy co? Odpowiadam: waży trzy jednostki. Pytacie - jakie jednostki? Odpowiadam: jednostki wagi oczywiście. Pytacie - ale jakie, kurde, jednostki wagi?! Oj, sorry, to by było już czwarte pytanie, a ja jestem maniakiem liczby trzy.

ANIMAL PLANET...

ANIMAL PLANET

Oddawałem dziś krew. Siadłem na fotelu, radyjko gra, pielęgniarki uśmiechnięte, naprzeciwko mnie wielgachny telewizor, w telewizorze - Animal Planet.
Pielęgniarka się wkłuła, krew powolutku kapie. Pada pytanie:
- Jak się pan czuje?
- Dziwnie...
W tym momencie panika - wszystkie pielęgniarki zbiegają się do mnie, dostaję kompres na czoło, szklankę wody, nogi w górę.
- Ale dziwnie, to znaczy jak dokładnie?
- Wie pani, prawie rok jak nie mam telewizora w domu, dziwnie tak przed ekranem znowu siedzieć...

Chyba tylko ich daleko posunięte poczucie powołania zawodowego uchroniło mnie przed bolesną śmiercią.