psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Mąż zabiera żonę do klubu....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jeśli piękna, młoda kobieta...

Jeśli piękna, młoda kobieta prosi cię, niemłodego, przeciętnego mężczyznę, abyś został na noc i na dodatek, daje ci za to pieniądze, to znaczy, że ona jest szefową firmy, a ty - nocnym stróżem.

DŁUGA WYLICZANKA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

[mala] - Wy, informatycy,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zrobiono światowe mistrzostwa...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po wizycie u lekarza:...

Po wizycie u lekarza:
- Doktorze, i co mi jest?
- To może być wszystko: od rzadkiej postaci zespołu Parkera-Scotta do banalnej grypy. Wszystko zależy od pańskiej pozycji finansowej.

Dziś rano dziadek zwołał...

Dziś rano dziadek zwołał cała rodzinę do salonu:
- Muszę wam coś oznajmić wyznał tak naprawdę nie mam Alzheimera, przez ten cały czas udawałem. Tak mi przykro...
Nikt z nas nie był zaskoczony. Mówi to co rano od 17 lat.

NOWOCZESNOŚĆ W SŁUŻBIE...

NOWOCZESNOŚĆ W SŁUŻBIE ZDROWIA

L - lekarz
K - kolega
J - ja

Koledze serducho odmówiło na chwilę współpracy, stąd znalazł się na OIOKu (Oddział Intensywnej Opieki Kardiologicznej - dla lajkoników).
Zalazłem tam doń na chwilkę, bo tylko na chwilkę można, a on do mnie w te słowa:
K: -Stary, dobrze że jesteś. Zabrali mi telefon a MUSZĘ zadzwonić. MUSZĘ po prostu.
J: - Eeeee ale tu "karteczka pisze", że nie wolno korzystać...
K: - Błagam - przecież tylko ja tu leżę... pożycz mi swojej komórki na moment... tylko pikacza wypuszczę i do mnie oddzwonią.

Uległem. Dałem mu słuchawę, a sam oddaliłem się w kierunku łazienki, umożliwiając mu przeprowadzenie rozmowy w warunkach jako takiej prywatności. Spotkałem jeszcze znajomą, pogadaliśmy i wracam do koleżki. Jakieś 15 minut się zeszło.

Wchodzę, patrzę, koleżka czerwony jak rak, patrzy się na mnie lękliwie... Wchodzę dalej, przy biurku siedzi lekarz i patrzy się na mnie ZDECYDOWANIE NIE lękliwie a obok niego na biureczku leży mój telefon...
"Lipa" myślę sobie ale śmiało walę po aparat, gdy nagle lekarz do mnie gada:
L: - To, że zrobiliście rzecz niedozwoloną na tym oddziale, mogę wam jeszcze wybaczyć. Ale to, żeście mnie przed ordynatorem ośmieszyli to już nie.
J:- ?!?!?! Że co proszę?
L:- Otóż prosze sobie wyobrazić, ze przed chwilą był tu ordynator i pytał się kolegi o samopoczucie po lekkim zawale I WTEDY ZADZWONIŁ PAŃSKI TELEFON! Ordynator zapytał się, czy teraz mamy taki system powiadamiania o stanie zdrowia!

I teraz proszę sobie wyobrazić, że w moim telefoniku mam ustawiony dzwonek mp3: James Brown "I feel good!"

Mały chłopak bawi się...

Mały chłopak bawi się na podwórku. Nagle dobiega go okrzyk:
- Wowa, do domu!
- Zaraz, mamo!
- Nie mama woła, a tata!
- A kto by tam was, pedałów, rozróżnił...

Rozmawiaja ze sb dwie...

Rozmawiaja ze sb dwie blondynki:
- Wiesz że Sylwester w tym roku wypada w piatek?
Na to druga:
- Oby tylko nie trzynastego...