Rząd cały czas marudzi, że z powodu globalnego ocieplenia powinniśmy oszczędzać energię, palić mniej światła. Więc wczoraj wyłączyłem światła na godzinę. Potrąciłem trzech rowerzystów.
- Drugi raz ci zupę zagrzałam, chodź, bo stygnie. - Jak postoi, to się nic nie stanie. - Poproś ty kiedy o seks...
Jeśli uważasz, że twoja żona ma poczucie humoru - to spróbuj usypać ścieżkę z płatków róż prowadzącą do zlewozmywaka z brudnymi naczyniami.
- Adwokat mi powiedział, że sprawa nie jest warta złamanego grosza. - A ile wziął za poradę? - Pięć tysięcy baksów.