Rozmawiają dwie psiapsióły: - ... i potem on tak po prostu podarował ci mercedesa? - No przecież z palca nie wyssałam tej historii!
- Byłoby wspaniale, gdybyś teraz leżała nago w moim łóżku. - SŁUCHAM??!! - W sensie ''Cześć! Co słychać?!''. Pieprzony T9...
- Masz, Rychu, idealną równowagę między tym, co duchowe, a tym, co materialne. - Poważnie? Nie może być! - Serio! Masz w d*pie jedno jak i drugie.
Wbiegłem do kościoła krzycząc "Zatrzymajcie tę ceremonię! Naprawdę ona kocha mnie, uprawialiśmy seks dziś rano!" W tym momencie zdałem sobie sprawę, że pomyliłem kościoły. Nie wiem nawet czyj to był pogrzeb.