psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Mój sposób rozwiązania...

Mój sposób rozwiązania problemu ogromnej ilości ciąż wśród nastolatków:
Na lekcjach Wiedzy o Seksie mówić chłopakom, że średnia długość penisa to 35cm.

SŁOMIANY WDOWIEC...

SŁOMIANY WDOWIEC

Otóż jest tak, że małżonka moja wyjeżdża z dzieckamy na dni parę, mnie - biednego żuczka - zostawiając w domu samego na pastwę zmywarki, odkurzacza, mopa...
Zagaduje Ją przymilnie wczoraj wieczorem:
- No, moja droga, za dwa dni wyjeżdżacie, zatem jeszcze dwa wieczory przed nami... Musisz kochanie dołożyć starań, by przynajmniej jeden z nich był bardzo dla nas przyjemny, bo inaczej jak sam zostanę na tyle czasu to nie ręczę...
- Ręczysz, ręczysz. TYLKO RĘCZYSZ.

W pracy:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

To prawda, że środowiska...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dlaczego mężczyzna jest...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pigułka. Druga najlepsza...

Pigułka. Druga najlepsza rzecz, którą kobieta połyka, żeby zapobiec ciąży.

Telefoniczny....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

TAK TO TYLKO W ERZE?...

TAK TO TYLKO W ERZE?
Mamy nowego w robocie. Młody, trochę zagubiony, szwenda się, raz po raz coś pomoże, ale, że uczynny i dowcipny nawet, to go trzymamy i podkarmiamy nawet kawą.
Dziś szefowa musiała wybyć na spotkanie, ale zostawiła w biurze komórczaka. W pewnym momencie komórka dzwoni. Nowy był najbliżej aparatu, więc ktoś z korytarza powiedział, żeby odebrał i powiedział, że szefowej nie ma.
Nowy bez gadania zrobił, co mu kazali i nienaturalnie niskim tonem odezwał się w te słowa:
- Dzień dobry. Tu automat zgłoszeniowy pani Iwony. Niestety nie może ona teraz podejść do telefonu. Proszę, zostaw wiadomość.
Na taki obrót wydarzeń część biura już turlała się pod stołami, ale to nie koniec. Rozmówca najwyraźniej powiedział coś w rodzaju:
- Iwona oddzwoń do mnie.
A młody, zupełnie niezgaszony naszym rotflem, odrzekł:
- Dobrze, oddzwoni.

WYPOSAŻENIE SZPITALA...

WYPOSAŻENIE SZPITALA

Tak się nieprzyjemnie złożyło, że brat mój zapadłszy na jakąś dziwną dolegliwość tegoroczną wigilię (jak i kolejne dni) zmuszony był spędzić w szpitalu. Będąc u niego w odwiedzinach kątem oka zauważyłem pod jego łóżkiem plastikowy przyrząd medyczny potocznie kaczką zwany. Zagaduję więc do brata:
- Czy mi się tylko wydaje, czy pod Twoim łóżkiem leżakuje sobie jakiś podtekst polityczny?
Brat nie mrugnąwszy nawet okiem odparł:
- Nazwałem go Jarosław.

Zakonnica wpada do klasztoru...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.