#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jaki jest przepis na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŚWIĘCONKA...

ŚWIĘCONKA

Moja Pani ma przyjaciółkę Anię, która znana jest z tego, że żadnemu facetowi nie przepuści... Spotkaliśmy się z nią krótko przed świętami, żegnając się Ania zagadnęła:
- Wpadnę do Was na święta, tradycyjnie podzielimy się jajeczkiem.
Na co MP, chwytając mnie znacząco za krocze odpowiedziała z błyskiem w oku:
- Ja się moimi jajkami z nikim nie dzielę!

- Doktorze, mam problem!...

- Doktorze, mam problem! Mam zbyt duże piersi.
- Proszę się nie przejmować. Od dziś pani problem będzie w dobrych rękach.

NIE W CZAS...

NIE W CZAS

Wyszedłem ja sobie dzisiaj, proszę ja Was, rano na podwórko. Słonko świeci, skowronki drą mordy, w powietrzu cudowny zapach obornika, no to postanowiłem zrobić coś pożytecznego i pociąć drewno. Odpaliłem motorówę i jadę z tym koksem, kiedy nagle dzwoni telefon. Mama:
- Nie przeszkadzam?
Na co ja, obdarzony przez naturę błyskotliwym i niezwykle ciętym dowcipem odpowiadam:
- W sumie to mi przerwałaś w trakcie rżnięcia...
Na co mama:
- Ojej, to podobno bardzo niezdrowo. Przepraszam synku...
I się rozłączyła...

Ulicą idzie facet z kobitką...

Ulicą idzie facet z kobitką w ciąży pod rękę. Spotyka ich koleżka faceta:
- Siemka.
- Cześć.
- Kiedy? - pyta koleś, uśmiechając się i znacząco zerkając na brzuszek niewiasty.
- Siedem miesięcy temu. W nocy.

FILOZOF...

FILOZOF

Czas akcji sobota ostatni dzień stycznia. Miejsce sklepik z kolekturą lotka. Udział biorą:
[S]przedawczyni, [M]enel - klient nr 1.
[M] - Jeden zakład i jakąś zdrapkę.
Sprzedawczyni przeliczyła górkę miedziaków, podaje kupon, zdrapkę, parę groszy reszty.
[M] - Przepraszam pani szanowna, a jaka to zdrapka?
[S] - Dla ciebie.
[M] - Ale my nie jesteśmy na ty, choć mogę brudzia wypić. to jak się ta zdrapka nazywa?
[S] - "Dla ciebie".
[M] - No wiem, że dla mnie, ale jak się nazywa?
[S] - Nazywa się "Dla ciebie".
[M] - Co za głupia nazwa, a jak bym jej nie kupił, to już nie była by dla mnie?

Jeżeli o twoją prawą...

Jeżeli o twoją prawą rękę opiera się piękna brunetka, o lewą - szykowna szatynka, a twarz ci tonie w biuście uroczej blondynki, to wcale nie znaczy, że jesteś w raju. Możesz być w metrze w godzinach szczytu.

Przed sądem staje "kark":...

Przed sądem staje "kark":
- Dlaczego nie podniósł Pan poszkodowanej i nie przeniósł w bezpieczne miejsce?
- Bo w soboty nie robię bicepsa.

Puk-puk!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Facet u kochanki. Po...

Facet u kochanki. Po seksie relaksuje się w kuchni filiżanką kawy. Kochanka pyta :
- Zenon, mógłbyś mi naostrzyć noże? Mojego starego w życiu się nie doproszę.
- Jasne... yyy... zaraz. A dlaczego u mnie w domu noże zawsze są ostre?!