psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

JAK (NIE)ODBIERAĆ TELEFONU...

JAK (NIE)ODBIERAĆ TELEFONU

Siedzę przy komputerze, i gonię kota z łóżka bo uwala mi się na świeżo wyprasowanej bluzce. Dzwoni telefon, otwieram klapkę, zapominam że rozmowę odbieram otwarciem klapki i z mych ust korali pada:
- Dziadygo jeden, wynocha z mojego łóżka! Tak słucham?
Na linii jeden z moich podatników:
- Yyyy... eee... Dzień dobry... Wie pani, kiedyś nawet myślałem, żeby zaprosić panią na kawę, ale jeśli ma mnie pani tak pożegnać, to chyba się nie odważę...
Jak się zaczęłam tłumaczyć, to w końcu nie dowiedziałam się co chciał.

Arab podrywa Ukrainkę:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ona:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CO KLASA, TO KLASA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W wyniku wielu próśb...

W wyniku wielu próśb mężczyzn, w sprzedaży pojawiły się wreszcie nowe kosmetyk dla kobiet:
- perfumy "Takie ładne, kwiatowe",
- szminka "Mniej więcej czerwona",
- krem "No, do twarzy"
- i absolutny hit - odżywka do włosów "Coś jak szampon, ale się nie pieni".

AWARIA...

AWARIA

Na pewnej budowie koparka spokojnie przejeżdżała przez plac, gdy nagle coś gruchnęło, maszyna o masie około 50 ton i wysięgu 25 m niebezpiecznie się przechyliła a oczom ekipy ukazały się zapomniane przez boga i ludzi piwnice.
Oczywiście nagle pełno różnych ludzi, w tym nawinęła się dziennikarka, która w poszukiwaniu sensacji zaczepiła pierwszego z brzegu pracownika (akurat był to kierownik prowadzący tą budowę):
- Co się stało?
- A powietrze zeszło.
- A mogę rozmawiać z operatorem?
- A uciekł gdzieś, nie wiemy gdzie jest.
- A z kierownikiem budowy?
- A ten to już od trzech dni chleje.

Rano lokalna gazeta zamieściła artykuł, który oprócz informacji o pijaństwie załogi donosił, że koparka się przewróciła bo powietrze zeszło... z gąsienicy

Młody żonkoś, kilka miesięcy...

Młody żonkoś, kilka miesięcy po ślubie, zaczął nabierać podejrzeń, że żona go zdradza z jego wcześniejszym rywalem. Któregoś ranka udał, że normalnie wychodzi do pracy. Wszedł jednak po cichu do szafy w sypialni, zostawił tylko małą szczelinę i cicho czeka.
Po godzinie zauważył, jak nagie ciało żony ląduje w ich łóżku, a po niej wszedł rzeczywiście rywal!
Chociaż mu oczy wychodziły na wierzch, widząc do czego jego żona jest zdolna w łóżku, siedział jak mysz pod miotłą.
Po skończonej orgii, żona przechodząc obok szafy, potknęła się o dywanik i wpadła na szafę.
Uderzenie spowodowało, że lekko uchylone drzwi otworzyły się, ukazując "podglądacza" w całej okazałości.
Żona na ten widok zapiszczała z przerażenia głośniej niż podczas orgazmu.
- Co ty tutaj głupku robisz? Miałeś być w pracy!
Mąż na to spokojnie:
- Kiedy opowiedziałem mamusi o moich podejrzeniach, to ona powiedziała: "Pamiętaj synku! Nigdy nie podejmuj nieprzemyślanych decyzji! Lepiej jest na spokojnie na wszystko spojrzeć z boku." Więc patrzę!

Zachodzi sąsiad do sąsiada...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

HISTORYCZNE ZWYCIĘSTWO...

HISTORYCZNE ZWYCIĘSTWO

Dzisiaj dzień trudny albowiem Ci, co olali Depeszów, muszą słuchać tych, co poszli i nie widzieli "meczu"... Trudno uj i w pe i kawałek szkła na drogę albowiem już w środę wielka potyczka na mundialu. Kolega szpera po serwisach i w pewnym momencie rzuca pytanie:
- Czy wiecie kiedy ostatnio Polska wygrała z Niemcami?
Na to, bez zastanowienia, wypalił jeden z bardziej podku... zdenerwowanych kolegów:
- Pod Grunwaldem ku**a!

- Jasiu, jutro przychodzisz...

- Jasiu, jutro przychodzisz do szkoły z matką!
- Ale za co? Co ja zrobiłem?
- Nic, tylko ona jest tu dyrektorką i od miesiąca jej w pracy nie było!