Rok 1410 tuż przed bitwa podchodzi Jagiełło do dowódcy krzyżaków i proponuje małą bitwę 1 vs 1 najlepszy Polski wojak na najlepszego Krzyżackiego, Jagiełło podchodzi do swojego najlepszego rycerza Zawiszy Czarnego i mówi:
-Ej Zawisza pasuje ta bitwę wygrać
Na to Zawisza Czarny odpowiada
-no Władek wiesz wczoraj była mała impreza i popiłem trochę
To Jagiełło podchodzi do każdego innego rycerza i każdy mu odpowiada
-wczoraj bylem na małej imprezie u Zawiszy i nie dam rady
Został ostatni stary dziadek podchodzi Jagiełło i mówi no to ty mi zostałeś
Dziadek wychodzi-naprzeciw wychodzi wielki rycerz w zbroi z mieczem tarczą wszyscy Polscy rycerze krzyczą DZIADEK W NOGI W NOGI !! kłębek dymu,rycerze myślą ze po dziadku, dziadek wychodzi i mówi do krzyżaka
-masz szczęście s....ielu że mówili w nogi ! bo bym ci łeb o.......ił