#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Inne

- Pani Malinowska, wie...

- Pani Malinowska, wie pani, że pani wnuczek Maciuś jest gejem?
- To znaczy?
- No, pedałem.
- Wstąpił do partii?!
- Nieeee... W pozytywnym znaczeniu tego słowa.

Wielka kumulacja. Stoi...

Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża
facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
- Co pan zrobiłby z tą wygraną.
Facet myśli i mówi:
- No to większe mieszkanie, poloneza...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
- A co pan by zrobiłby...
- No, to jakiś dom, mercedes...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...
- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...
- A reszta?
- A reszta niech k***a czeka!

CHŁOPIE! UCIEKEJ!!!

Rajd (nie, to nie jest słowo na wyrost) i prawidłowo działający system ostrzegawczy kibiców.

Starsza kobieta nigdy...

Starsza kobieta nigdy nie obudzi Cię w środku nocy pytając: "O czym myślisz?". Ją to nie obchodzi.
- Starsza kobieta jest tańsza. Młodsza będzie Cię kosztować 12 piw, podczas gdy starsza prześpi się z Tobą nawet za mrożoną herbatę.

- Im starsza kobieta tym większe libido, a im starszy facet tym mniejsze libido. Co oznacza, że natura od razu chciała, aby młodsi faceci sypiali ze starszymi kobietami.
- Starsza kobieta może nosić jasno czerwoną szminkę za dnia i nie wyglądać jakby wylizywała słoik po dżemie. Czego nie da się powiedzieć o młodszych pannach...
- Starsze kobiety mogą biegać szybciej do autobusu, bo nie noszą szpilek.
- Starsza kobieta ma zawsze ochotę na sex bez zobowiązań. Ona z reguły jest już z kimś związana, więc nie musisz się określać wobec niej. A ostatnią rzeczą, jakiej by sobie życzyła to jeszcze jeden słabiutki i wątły facecik do opieki.
- Starsze kobiety są bardziej szczere. Jeśli zachowujesz się jak idiota to od razu się o tym dowiesz. Młodsze nic Ci nie powiedzą, nawet jeśli to oznacza zerwanie z Tobą.
- Starsze kobiety mają pracę w firmach z opieką dentystyczną. Młodsze nie pomogą Ci, jeśli stracisz zęby podczas gry w hokeja.
- Starsza kobieta nigdy nie oskarży Cię o wykorzystywanie jej. To Ona wykorzystuje Ciebie!
- Starsza kobieta przejawia inicjatywę. Jeśli chce się z Tobą umówić to zadzwoni do Ciebie. Młodsza do końca życia będzie siedzieć przy aparacie czekając na Twój telefon.
- Starsze kobiety wiedzą jak gotować. Młodsze wiedzą tylko jak zamówić pizzę...
- Starsza kobieta przedstawi Cię wszystkim swoim koleżankom. Młodsza będzie tego unikać, tak na wszelki wypadek gdyby, co? Ci strzeliło do głowy...
- Starsze kobiety są jasnowidzami. Nigdy nie musisz się tłumaczyć, że masz kogoś na boku... One to po prostu wiedzą!
- Starsze kobiety mają interesującą kolekcję bielizny, nawet, jeśli dostały ją od kochanka kilka lat temu. Młodsze często w ogóle nie noszą bielizny, co całkowicie eliminuje możliwość striptizu.
- Starsza kobieta wie, co to usta-główka.
- Starsze kobiety mają swoją godność i nie będą się kłócić o szybki numerek w nocy w parku...
- Starsze kobiety są doświadczone. Dobrze wiedzą, że czasem po 12 piwku facetowi nie zawsze staje. Młodsze ten fakt dopiero odkrywają...
- Starsze kobiety mają mnóstwo koleżanek... i one też Cię pragną!
- Starsza kobieta zawsze jest niższa od Ciebie.
- Starsza kobieta nigdy Cię nie oskarży o to, że zmarnowałeś jej najlepsze lata. Możesz być, co najwyżej drugi!

Putin, Bush i Kwaśniewski...

Putin, Bush i Kwaśniewski mieli możliwość spotkać się i porozmawiać z Bogiem. Bóg pozwolił każdemu na zadanie mu jednego pytania. Pierwszy pyta Bush:
- Boże, kiedy Stany Zjednoczone wygrają wojnę z terroryzmem?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze dwie, góra trzy kadencje prezydenckie i terroryzm przestanie istnieć.
Drugi Kwaśniewski:
- Boże, kiedy w Polsce zniknie problem bezrobocia?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze pięć, sześć kadencji prezydenckich i wszyscy Polacy będą pracować.
Trzeci Putin:
- Boże, a kiedy skończy się bieda w Rosji?
- To już nie za mojej kadencji... - odpowiada Bóg.

Leci w samolocie w jednym...

Leci w samolocie w jednym rzędzie: 2 Arabów (od strony okna) i Żyd (od przejścia). Żyd w jarmułce, pejsy - wyluzowany kompletnie - rozpiął kołnierzyk, zdjął buty. Arabowie patrzą na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi:
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
- Idę po Colę.
Żyd jak poprzednio:
- Ja pójdę.
I poszedł. Drugi Arab napluł mu do drugiego buta. Żyd wraca, daje Cole Arabowi. Po godzinie samolot ląduje, Żyd zbiera się zapina kołnierzyk, założył jednego buta, skrzywił się i mówi:
- Znowu ta straszna nienawiść między naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli...