Myśliwy oddaje celny strzał i prosi pomocnika:
- Idź, sprawdź co to za zwierzę.
Pomocnik idzie w krzaki, po chwili wraca i mówi:
- Nie wiem co to za zwierzę, ale w dowodzie figuruje jako Klemens Wiśniak.
Dwaj emeryci siedzą na ławce w parku. Jeden skarży się:
- Kiedyś wystarczyło, że pomyślałem o kobiecie, i już byłem podniecony!
- A teraz?
- Teraz myślę, myślę i myślę ,ale ..... głowa jednak nie ta.